Pokaz kolekcji marki 4F odbył się w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl) na warszawskim Żoliborzu na niewiele ponad 100 dni przed rozpoczęciem igrzysk. Wyreżyserowany został przez Katarzynę Sokołowską, współproducentem była stacja Eurosport, która przeprowadzi transmisję z igrzysk.
Kolekcja składa się z kilku zestawów. Wszystkie są skromne, ale z zachowaniem olimpijskiego szyku i narodowych akcentów. Ranita Sobańska, dyrektor kreatywny 4F, określiła ją wręcz jako minimalistyczną. – Ma być za to bardzo technologiczna i funkcjonalna – tłumaczyła projektantka.
Dumą twórców kolekcji jest długi płaszcz z odpinanymi rękawami i kapturem. Zapewnia i ciepło – wypełniony jest naturalnym puchem, i wygodę – waży naprawę niewiele, a poza tym można go nosić również jako kamizelkę. Wykonany został z oddychającego wiatro- i wodoodpornego materiału Dermizax wytwarzanego przez japońską firmę Toray.
Nowoczesna jest także kurtka trzy w jednym (3 w 1) – z pikowaną podpinką i wypełnieniem puchowym, oraz kurtką wewnętrzną. Ten ostatni składnik, bardzo lekki, można zapakować do specjalnie dołączonego woreczka.
Innowacyjność widać niemal w każdym elemencie – w zapięciach magnetycznych, wodoodpornych zamkach, klejonych szwach, laserowo ciętych kieszeniach i wentylacjach oraz umieszczanych także laserowo geometrycznych nadrukach.