Skoki w Zakopanem: poniosło Stocha i Kubackiego

Lato ze skokami w Zakopanem zakończyło się efektownym zwycięstwem Kamila Stocha przed Dawidem Kubackim. Polska kadra A ma teraz dwa tygodnie wakacji

Publikacja: 18.08.2019 18:21

Skoki w Zakopanem: poniosło Stocha i Kubackiego

Foto: PZN, Paweł Skraba

Skakanie na igielicie Wielkiej Krokwi ma swój urok, zwłaszcza wtedy, gdy towarzyszą mu takie emocje, jak w niedzielę. Najpierw warto było zobaczyć, jak znów poprawiany jest rekord obiektu. Ustanowiony w sobotę przez Słoweńca Tilena Bartola wynik 144 m przetrwał tylko jeden dzień – Japończyk Yukiya Sato już w pierwszej serii konkursu indywidualnego skoczył dumne 145 m i znacznie podniósł ciśnienie oglądającym.

Sato był świetny, ale Polacy też zrobili wiele, by na drugą serię czekać bardzo niecierpliwie. Po doskonałych próbach mocna czwórka z kadry A ustawiła się rządkiem w klasyfikacji tuż za japońskim liderem. Nabliżej Jakub Wolny (140 m), następnie Kamil Stoch (137,5 m), Piotr Żyła (138 m) i Dawid Kubacki (także 138 m). Inaczej mówiąc zakopiańskie zawody zamieniły się w bitwę polsko-japońską, w zasadzie czterech na jednego, ze skromnym udziałem pozostałych nacji.

Długie skoki w drugiej serii rozpoczął Johann Andre Forfang, 136 m to był dobry wynik, gdyż wiatr zaczął harcować znacznie mocniej, niż godzinę wcześniej, ale Norweg miał za duże straty, by liczyć na podium. Potem zaś przyszła końcowa rozgrywka, w której odpowiednio daleko poniosło Stocha (132,5) i Kubackiego (134,5), Sato (131) zostało trzecie miejsce. Czwarte też wziął Japończyk Naoki Nakamura, pozostałych Polaków rozdzielili jeszcze Killian Peier i Timi Zajc (wciąż mocny lider Letniej Grand Prix), ale szóste miejsce Żyły i ósme Wolnego też warto chwalić.

Na koniec pod Wielką Krokwią był czas uśmiechów, nagród i dwóch zwrotek Mazurka Dąbrowskiego a capella. Polacy zostali zespołowymi liderami letnich skoków, ale zapewne nie będą walczyć o ten honor zbyt intensywnie – trener Michal Doležal uznał, że da teraz całej szóstce z kadry A dwa tygodnie urlopu. Na konkursy indywidualne do Hakuby (23 i 24 sierpnia) poleci kadra B.

Najlepsi zapewne wrócą do Letniej Grand Prix jesienią – w Hinzenbach (29 września) oraz w finale w Klingenthal (5 października).

Zakopane. FIS Grand Prix. Konkurs indywidualny: 1. K. Stoch (Polska) 250,8 pkt. (137,5 i 132,5 m); 2. D. Kubacki (Polska) 250,1 (138 i 134,5); 3. Y. Sato (Japonia) 249,3 (145 i 131); 4. N. Nakamura (Japonia) 245,3 (133 i 134); 5. K. Peier (Szwajcaria) 243,9 (133 i 132); 6. P. Żyła (Polska) 241,8 (138 i 131); 7. T. Zajc (Słowenia) 232,2 (133,5 i 129,5); 8. J. Wolny 231,8 (140 i 125); 9. Y. Iwasa (Japonia) 230,8 (131,5 i 133,5); 10. J. A. Forfang (Norwegia) 228,8 (126,5 i 136);...21. A. Zniszczoł 200,4 (128 i 117); 31. M. Kot 100,6 (125); 48. S. Hula (wszyscy Polska) 80,6(112).

Klasyfikacja LPG: 1. Zajc 236 pkt.; 2. K. Geiger (Niemcy) 192; 3. Kubacki 160; 4. Nakamura 149; 5. J. Klimow (Rosja) 129; 6. Stoch 112;...11. Żyła 85; 15. Wolny 77; 20. Kot 63; 25. Zniszczoł 48.

Klasyfikacja drużynowa LGP: 1. Polska 1355; 2. Japonia 1259; 3. Słowenia 1143 pkt.; 4. Niemcy 1123; 5. Norwegia 1075; 6. Austria 592.

Skakanie na igielicie Wielkiej Krokwi ma swój urok, zwłaszcza wtedy, gdy towarzyszą mu takie emocje, jak w niedzielę. Najpierw warto było zobaczyć, jak znów poprawiany jest rekord obiektu. Ustanowiony w sobotę przez Słoweńca Tilena Bartola wynik 144 m przetrwał tylko jeden dzień – Japończyk Yukiya Sato już w pierwszej serii konkursu indywidualnego skoczył dumne 145 m i znacznie podniósł ciśnienie oglądającym.

Sato był świetny, ale Polacy też zrobili wiele, by na drugą serię czekać bardzo niecierpliwie. Po doskonałych próbach mocna czwórka z kadry A ustawiła się rządkiem w klasyfikacji tuż za japońskim liderem. Nabliżej Jakub Wolny (140 m), następnie Kamil Stoch (137,5 m), Piotr Żyła (138 m) i Dawid Kubacki (także 138 m). Inaczej mówiąc zakopiańskie zawody zamieniły się w bitwę polsko-japońską, w zasadzie czterech na jednego, ze skromnym udziałem pozostałych nacji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
kolarstwo
Katarzyna Niewiadoma wygrywa Strzałę Walońską. Polki znaczą coraz więcej
Inne sporty
Paryż 2024. Tomasz Majewski: Sytuacja w Strefie Gazy zagrożeniem dla igrzysk. Próba antydronowa się nie udała
Inne sporty
Przygotowania Polski do igrzysk w Paryżu. Cztery duże szanse na złoto
Inne sporty
Kłopoty z finansowaniem żużla. Państwowa licytacja o Zmarzlika
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Inne sporty
Kolejne sukcesy pilotów. Aeroklub Polski czeka na historyczny rok