Skoki w Planicy: Polska zdobyła Puchar Narodów

Latali pięknie, wygrali pięknie. Sobotni konkurs drużynowy dla Polaków. Puchar Narodów mają zapewniony, Piotr Żyła jeszcze walczy o podium turnieju Planica 7

Aktualizacja: 23.03.2019 12:38 Publikacja: 23.03.2019 12:19

Skoki w Planicy: Polska zdobyła Puchar Narodów

Foto: AFP

Planica w sobotni ranek wyglądała jak pocztówkowy kurort alpejski – palące słońce, pobielony szczyt Triglavu, tłumy w lustrzankowych okularach i oni – dzielni skoczkowie, którym też udzielił się nastrój czasu, miejsca i pogody. Polacy, choć prowadzili od początku do końca, wygrali tak, żeby nie było nudy do ostatniego skoku.

Manewr trenera Stefana Horngachera, by zaczynał Jakub Wolny, kończył Piotr Żyła, a Kamil Stoch miał nieco mniejszą odpowiedzialność na drugiej zmianie, powiódł się znakomicie. Wolny zaczął od 237,5 m – to następny rekord życiowy, taki wynik od razu utemperował myśli, że z Polakami będzie w sobotę łatwiej.

Nie było, bo za chwilę Kamil Stoch oddał najlepszy skok weekendu w Planicy (227 m), w warunkach kryzysu, jaki dopadł polskiego lidera, to było doskonałe osiągnięcie. Dawid Kubacki nie zawiódł, podobnie Piotr Żyła i nawet zacięta walka Ryoyu Kobayashiego i Markusa Eisenbichlera o zwycięstwo w turnieju Planica 7, nie przesłoniła osiągnięć Polaków.

Po pierwszej części konkursu Polska prowadziła przed Niemcami i Słowenią, przewaga nie była wielka, ale dająca pewien komfort i uzasadniała nadzieję na sukces. W przerwie Słoweńcy pożegnali kończącego karierę Roberta Kranjca. Do ostatniego lotu (dla kronik: 213,5 m) posłała go z wieży sędziowskiej mała córeczka, były więc wzruszenia i podziękowania dla byłego mistrza świata w lotach, dwukrotnego zdobywcy PŚ w lotach i medalisty olimpijskiego.

Potem na wieżę wrócili trenerzy – wedle tradycji, Stefana Horngachera zastąpili w tym dniu asystenci Zbigniew Klimowski i Michal Doleżal – i można było cieszyć się ponownie z formy Wolnego, umiejętności mobilizacji Stocha, swobody Kubackiego i wreszcie, nieobliczalności Żyły.

Gdy pan Piotr siadł na belce, Polacy mieli 28 punktów przewagi nad Niemcami, dużo, nawet po tym, jak Eisenbichler ustanowił rekord dnia – 246 m. Wystarczyło skoczyć 218,5 m, wedle wskazań komputerów, by wygrać konkurs. Żyła poleciał przed siebie tak, jakby chciał wygrać ze wszystkimi, wyszło 242,5 m, lecz z podpórką, którą sędziowie zakwalifikowali jako upadek.

Wprawdzie nad Letalnicą wybrzmiała znana pieśń „Planica, Planica, sneżena kraljica...", odgrywana teraz przy lotach powyżej 230 m (przed laty tą granicą było 200 m), lecz trzeba było odczekać z niepokojem parę chwil, by wreszcie zobaczyć notę końcową, o 8,1 pkt. wyższą od niemieckiej.

Wygrali, po raz trzeci tej zimy, po pięknym starcie w Wiśle i rewelacyjnym występie w Willingen. Pierwszy raz odnieśli taki sukces na skoczni mamuciej. Są tej zimy najlepszą drużyną świata, to wiadomo już na pewno. Niemcy tracą 411 punktów, tej różnicy w ostatnim konkursie nie odrobią. Do nagród organizatorzy dołożyli Polakom siedmiokilową czekoladę, bo w finale PŚ w Planicy, całoroczne ograniczenia diety idą trochę w kąt.

Do zakończenia Pucharu Świata w skokach narciarskich został jeden konkurs indywidualny – dla najlepszej trzydziestki Pucharu Świata. Seria próbna o 9., początek rywalizacji o 10. Czekamy na dwie odpowiedzi – kto zdobędzie PŚ w lotach i kto wygra turniej Planica 7. W walce o małą Kryształową Kulę Eisenbichler wyprzedza Kobayashiego o 4 punkty, w walce o zwycięstwo turniejowe Kobayashi wyprzedza Eisenbichlera o 6,8 pkt.

Inne rozstrzygnięcia znamy, choć polscy kibice skoków mogą się jeszcze zająć staraniami Piotra Żyły o zajęcie trzeciego miejsca w obu klasyfikacjach, no i oczywiście będą czekać na ostatnie słowa Stefana Horngachera oraz Adama Małysza na znany temat: kto będzie trenował Polaków w następnym sezonie. Transmisja z wielkiego niedzielnego finału w Eurosporcie 1, TVP 1 i TVP Sport.

> Konkurs drużynowyw Planicy: 1. Polska 1627,9 pkt. (J. Wolny 237,5 i 228,5 m; K. Stoch 227 i 221; D. Kubacki 229,5 i 230; P. Żyła 226,5 i 242,5); 2. Niemcy 1619,8 (K. Geiger 230,5 i 230; C. Schmid 217 i 216,5; R. Freitag 221 i 231; M. Eisenbichler 227 i 246); 3. Słowenia 1603,1 (A. Semenic 228,5 i 218; P. Prevc 212 i 223; D. Prevc 229,5 i 239; T. Zajc 224,5 i 235,5); 4. Japonia 1560,8 (Y. Sato 211 i 221; N. Kasai 213 i 210; J. Kobayashi 218 i 225; R. Kobayashi 240 i 237); 5. Austria 1520,8 (M. Hayboeck 218 i 225; P. Aschenwald 215,5 i 213; D. Huber 222,5 i 226; S. Kraft 208 i 221); 6. Norwegia 1502,6; 7. Szwajcaria 1312,1; 8. Finlandia 1177,6; 9. Czechy 570,2; 10. Rosja 430,8.

> Klasyfikacja miniturnieju Planica 7: 1. Kobayashi 1136,4 pkt.; 2. Eisenbichler 1129,6; 3. Zajc 1088,1; 4. Żyła 1068,8; 5. D. Prevc 1055,8; 6. S. Ammann (Szwajcaria) 1024,7; 7. Geiger 1024,1; 8. Kubacki 1021,4; 9. Wolny 1012,9; 10. J. A. Forfang (Norwegia) 1012,4; 11. Stoch 1002,1.

> Puchar Narodów: 1. Polska 5947 pkt.; 2. Niemcy 5536; 3. Japonia 4669; 4. Austria 4484; 5. Norwegia 3893; 6. Słowenia 3568; 7. Szwajcaria 1442; 8. Czechy 1056; 9. Rosja 841; 10. Finlandia 390.

Planica w sobotni ranek wyglądała jak pocztówkowy kurort alpejski – palące słońce, pobielony szczyt Triglavu, tłumy w lustrzankowych okularach i oni – dzielni skoczkowie, którym też udzielił się nastrój czasu, miejsca i pogody. Polacy, choć prowadzili od początku do końca, wygrali tak, żeby nie było nudy do ostatniego skoku.

Manewr trenera Stefana Horngachera, by zaczynał Jakub Wolny, kończył Piotr Żyła, a Kamil Stoch miał nieco mniejszą odpowiedzialność na drugiej zmianie, powiódł się znakomicie. Wolny zaczął od 237,5 m – to następny rekord życiowy, taki wynik od razu utemperował myśli, że z Polakami będzie w sobotę łatwiej.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
kolarstwo
Katarzyna Niewiadoma wygrywa Strzałę Walońską. Polki znaczą coraz więcej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Inne sporty
Paryż 2024. Tomasz Majewski: Sytuacja w Strefie Gazy zagrożeniem dla igrzysk. Próba antydronowa się nie udała
Inne sporty
Przygotowania Polski do igrzysk w Paryżu. Cztery duże szanse na złoto
Inne sporty
Kłopoty z finansowaniem żużla. Państwowa licytacja o Zmarzlika
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Inne sporty
Kolejne sukcesy pilotów. Aeroklub Polski czeka na historyczny rok