PŚ w Rasnovie: Mocna kontra Stefana Krafta

W drugim konkurskie na Trambulina Valea Carbunarii w Rasnovie lider PŚ Stefan Kraft wyprzedził wicelidera Karla Geigera. Dawid Kubacki był czwarty, Kamil Stoch dziewiąty

Publikacja: 22.02.2020 13:59

PŚ w Rasnovie: Mocna kontra Stefana Krafta

Foto: AFP

Nieco opóźnione przez organizatorów kwalifikacje wygrał jeszcze Geiger przed Kraftem – dowód, że ta dwójka miała w Rumunii dość wyraźną przewagę nad resztą skoczków i ścigała się we własnej lidze, był czytelny. Najlepsi Polacy wiele od nich nie odstawali, lecz przewagi Austriaka i Niemca w klasyfikacji PŚ znów wzrosły.

Polska siódemka przeszła kwalifikacje bez strat. Konkurs zaczął się o czasie i mógł się podobać niemal od razu, gdyż Constantin Schmid i Gregor Schlierenzauer polecieli na rekordową odległość 103 m, potem zrobił to lider PŚ, w dodatku z obniżonej belki startowej, więc zasłużenie prowadził, przed Geigerem (99,5 m), Schmidem i Danielem Andre Tande (98 m), Schlierenzauerem i Michaelem Hayboeckiem (100,5 m).

Wśród bohaterów pierwszej serii nie było tym razem Polaków. Tylko Dawid Kubacki zajął miejsce w pierwszej dziesiątce po niezłym skoku na odległość 96 m. Kamil Stoch był 17. Klemens Murańka, Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł zgodnie wylądowali na początku trzeciej dziesiątki. Przykrą niespodziankę sprawił Jakub Wolny, został najsłabszym z drużyny. Paweł Wąsek też nie awansował do serii finałowej.

Choć inni się starali, o zwycięstwo niezmiennie walczyli lider i wicelider PŚ. Kraft wziął w końcu rewanż na Geigerze za poprzednie porażki na skoczniach normalnych – dwa razy skoczył nieco dalej i ładniej od Niemca, kontra była mocna – straty z piątku niemal odrobione. Kadra Stefana Horngachera też wyjeżdża z Rumunii z uśmiechem, bo Schmid i Leyhe są nadal silni, a pozostali nie skaczą wiele gorzej, nawet powracający po roku Severin Freund zdobył dwa pucharowe punkty.

Inni do rywalizacji dwóch mistrzów w Rasnovie włączali się niewiele. Dwaj liderzy polskiej drużyny w drugiej serii spisali się jednak znacznie lepiej, niż w pierwszej. Kubacki oddał najdłuższy skok finału (100 m), z dziewiątego miejsca awansował na czwarte, nagrodą dodatkową był awans na trzecią pozycję w klasyfikacji Pucharu Świata. Kamil Stoch też się poprawił, z 17. miejsca dotarł na dziewiąte. Pozostała trójka zachowała pozycje w trzeciej dziesiątce, więc ambicje, by wyprzedzić Norwegów w Pucharze Narodów, spełnić się nie mogły.

Z Rasnova Puchar Świata w skokach narciarskich przenosi się na kolejny weekend do Lahti. W Finlandii zaplanowano trzy konkursy, jeden to zastępstwo za odwołane 1 grudnia 2019 r. zawody w Ruce.

II konkurs PŚ w Rasnovie: 1. S. Kraft (Austria) 270,3 pkt. (103 i 97,5 m); 2. K. Geiger 266,7 (99,5 i 96); 3. C. Schmid (obaj Niemcy) 260,2 (103 i 95,5); 4. D. Kubacki (Polska) 258,6 (96 i 100); 5. D. A. Tande 255,5 (98 i 94,5); 6. M. Lindvik (obaj Norwegia) 253,8 (93 i 99); 7. S. Leyhe (Niemcy) 252,8 (95,5 i 97); 8. Z. Jelar (Słowenia) 252,4 (98 i 97,5); 9. K. Stoch (Polska) 250,3 (92 i 98,5); 10. J. A. Forfang (Norwegia) 249,5 (96 i 96);...21. P. Żyła 235,5 (92 i 95); 24. A. Zniszczoł 227,5 (94 i 90,5); 27. K. Murańka 225,3 (94 i 90,5); 34. P. Wąsek 109,2 (88); 37. J. Wolny (wszyscy Polska) 108,6 (89,5).

Klasyfikacja PŚ: 1. Kraft 1433 pkt.; 2. Geiger 1315; 3. Kubacki 1067; 4. R. Kobayashi (Japonia) 1045; 5. Stoch 828; 6. Lindvik 818; 7. Leyhe 768; 8. P. Prevc (Słowenia) 615; 9. Tande 606; 10. Żyła 564;...37. Wolny 58.

Puchar Narodów: 1. Austria 4036 pkt.; 2. Niemcy 3824; 3. Norwegia 3551; 4. Polska 3511; 5. Słowenia 2895; 6. Japonia 2799.

Nieco opóźnione przez organizatorów kwalifikacje wygrał jeszcze Geiger przed Kraftem – dowód, że ta dwójka miała w Rumunii dość wyraźną przewagę nad resztą skoczków i ścigała się we własnej lidze, był czytelny. Najlepsi Polacy wiele od nich nie odstawali, lecz przewagi Austriaka i Niemca w klasyfikacji PŚ znów wzrosły.

Polska siódemka przeszła kwalifikacje bez strat. Konkurs zaczął się o czasie i mógł się podobać niemal od razu, gdyż Constantin Schmid i Gregor Schlierenzauer polecieli na rekordową odległość 103 m, potem zrobił to lider PŚ, w dodatku z obniżonej belki startowej, więc zasłużenie prowadził, przed Geigerem (99,5 m), Schmidem i Danielem Andre Tande (98 m), Schlierenzauerem i Michaelem Hayboeckiem (100,5 m).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Żużel
Nowy kontrakt telewizyjny Ekstraligi. Złote czasy czarnego sportu
Inne sporty
Kajakarze walczą o igrzyska w Paryżu. Została ostatnia szansa
SPORT I POLITYKA
Andrzej Duda i Recep Tayyip Erdogan mają wspólny front. Stambuł wchodzi do gry
Inne sporty
Kolejna kwalifikacja. Reprezentacja Polski na igrzyska rośnie
sport i nauka
Sport to zdrowie? W przypadku rugby naukowcy mają wątpliwości