PŚ w Zakopanem: Kwalifikacje dla Forfanga

Długi weekend ze skokami w Zakopanem zaczął się od zwycięstwa Norwega Johanna Andre Forfanga w kwalifikacjach. Polacy: 11 startowało, 11 awansowało. W sobotę o 16.15 w Wielkiej Krokwi – konkurs drużynowy.

Publikacja: 18.01.2019 18:36

PŚ w Zakopanem: Kwalifikacje dla Forfanga

Foto: AFP

Wyniki kwalifikacji były może trochę zaskakujące: Forfang dostał czek dla zwycięzcy (3000 franków szwajcarskich), drugi był też Norweg, Robert Johansson, trzeci Timi Zajc ze Słowenii. Z Polaków najlepszy skok kwalifikacyjny oddał Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki był 10., reszta dalej, choć na pozycjach dających awans. Lider PŚ Japończyk Ryoyu Kobayashi – dopiero 31. Może to wiatr, może chowanie formy.

Zakopane przywitało skoczków Pucharu Świata sporym śniegiem, trochę też wiało nad skocznią, krótko mówiąc, zima była pocztówkowa, choć niekoniecznie sprzyjała sportowcom. Do Zakopanego przyjechało 66 skoczków, frekwencja była zatem nieco lepsza, niż w Predazzo (59).

Skoki na Krokwi w piątkowy wieczór nie były łatwe, także dla obsługi skoczni. Odkurzanie rozbiegu trwało niemal cały czas. Wydawało się, że polska jedenastka (sześciu z kadry A i pięciu z kadry B – z powodu choroby ubył w ostatniej chwili Tomasz Pilch) ma dość oczywistego lidera: Dawid Kubacki skakał najdalej w seriach próbnych (128 i 139 m), wyprzedzał nawet Kobayashiego. Kamil Stoch i Piotr Żyła zaczęli treningi nieco spokojniej, można było zakładać, że rezerwują siły na serię kwalifikacyjną.

Gęstniejący śnieg spowodował, że ta seria zaczęła się z niedużym opóźnieniem. Po kwadransie oczekiwania zaczęli i w kilkanaście minut można było chwalić piątkę z kadry B: wszyscy zakwalifkowali się do niedzielnego konkursu, najlepszy w tej grupie był Zniszczoł (134,5 m).

Okazało się, że ten skok był najlepszą próbą Polaków, wiatr w plecy wyraźnie zaszkodził Stochowi i kolegom, skoczkowie zagraniczni po części wykorzystali tę gościnność, choć i oni mieli kłopoty. Dalekie miejsce Kobayashiego to potwierdza. Wobec takich wyników, trudniej prognozować ciąg dalszy zawodów w Zakopanem. Można jednak zakladać, że w głównych konkursach Polacy nie będą tak gościnni.

Trener Stefan Horngacher miał problem z dobraniem czwartego do drużyny na konkurs sobotni – wyniki kwalifikacji również nie ułatwiły mu decyzji.

W sobotę o 15.00 zacznie się seria próbna przed konkursem drużynowym, sam konkurs od 16:15. Zawody indywidualne, już w pełnej oprawie firmy CrowdSupporters, odbędą się w niedzielę, pierwsza seria zacznie się o 16:00. Transmisje w Eurosporcie 1, TVP 1 i TVP Sport.

> PŚ w Zakopanem – kwalifikacje: 1. J. A. Forfang 129,8 (138,5); 2. R. Johansson (obaj Norwegia) 123,9 (135,5); 3. T. Zajc (Słowenia) 122,2 (134,5); 4. S. Kraft (Austria) 122,1 (130,5); 5. J. Klimow (Rosja) 121,9 (136,5); 6. A. Zniszczoł 118,9 (128,5); 7. K. Geiger (Niemcy) 116,7 (131,5); 8. A. Aalto (Finlandia) 116,3 (134,5); 9. R. Koudelka (Czechy) 115,6 (132); 10. D. Kubacki 115,2 (125,5);... 16. J. Wolny 110,8 (132); 21. K. Stoch 107,0 (124); 33. S. Hula 100,4 (121,5); 37. P. Wąsek 96,3 (119,5); 40. P. Żyła 89,1 (113,5); 41. M. Kot 88,9 (112); 42. P. Kantyka 88,3 (115); 44. K. Murańka 87,6 (113,5) i A. Stękała (wszyscy Polska) 87,6 (107,5).

Wyniki kwalifikacji były może trochę zaskakujące: Forfang dostał czek dla zwycięzcy (3000 franków szwajcarskich), drugi był też Norweg, Robert Johansson, trzeci Timi Zajc ze Słowenii. Z Polaków najlepszy skok kwalifikacyjny oddał Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki był 10., reszta dalej, choć na pozycjach dających awans. Lider PŚ Japończyk Ryoyu Kobayashi – dopiero 31. Może to wiatr, może chowanie formy.

Zakopane przywitało skoczków Pucharu Świata sporym śniegiem, trochę też wiało nad skocznią, krótko mówiąc, zima była pocztówkowa, choć niekoniecznie sprzyjała sportowcom. Do Zakopanego przyjechało 66 skoczków, frekwencja była zatem nieco lepsza, niż w Predazzo (59).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Żużel
Nowy kontrakt telewizyjny Ekstraligi. Złote czasy czarnego sportu
Inne sporty
Kajakarze walczą o igrzyska w Paryżu. Została ostatnia szansa
SPORT I POLITYKA
Andrzej Duda i Recep Tayyip Erdogan mają wspólny front. Stambuł wchodzi do gry
Inne sporty
Kolejna kwalifikacja. Reprezentacja Polski na igrzyska rośnie
sport i nauka
Sport to zdrowie? W przypadku rugby naukowcy mają wątpliwości