Loty w Oberstdorfie wzięły się z polityki i pasji. Po raz szósty mistrzostwa świata gości Heini-Klopfer-Skiflugschanze – skocznia z prawie 70-letnią historią. Powstała, gdyż Niemców nie dopuszczono do udziału w igrzyskach zimowych w St. Moritz w 1948 roku. Marszałek Josip Broz- -Tito nie wpuszczał ich także na największą wówczas skocznię świata w Planicy.
Trójka skoczków z Oberstdorfu: Toni Brutscher, Sepp Weiler i Heini Klopfer, uznała zatem, że warto zbudować lepszą wersję Planicy u siebie, nie czekając na zmianę politycznych wiatrów. Pieniądze załatwili sposobem: uszyli kilka tysięcy różnobarwnych chust, które pakowali do fiata 1100 i sprzedawali po 8 marek w mieście i okolicy. Mówili o celu i zachęcali nabywców obietnicą darmowego wejścia na pierwsze zawody. Zarobili na chustach 40 tysięcy marek. Znaleźli miejsce budowy (zbocze wypatrzyła z okna pociągu pani Brigitte Weiler, żona Seppa), Klopfer opracował projekt konstrukcji.
Prace ziemne trwały sześć tygodni, postawienie drewnianego rozbiegu z wieżą niewiele dłużej. Koszt przedsięwzięcia wyniósł 80 tysięcy marek, trochę dołożyły władze sportowe i związek narciarski Bawarii – zapał i rozmach skoczków z Oberstdorfu je przekonał, choć trzeba było jeszcze pokonać krajową konkurencję. Podobne idee mieli też działacze w Ruhpolding i Baiersbrunn. – Mamy najlepszych skoczków w kraju, musimy mieć najlepszą skocznię. Jeśli Ruhpolding dostałoby wsparcie, nikt z regionu Allgäu nie pojechałby tam skakać – mówił Rudi Gering, pierwszy niemiecki rekordzista świata z 1941 roku (118 m w Planicy), także zaangażowany w przedsięwzięcie.
W grudniu 1949 roku skocznia była gotowa, pięć miesięcy od narodzin pomysłu. Ukośna wieża szybko zyskała przydomek „Krzywa wieża w Oberstdorfie" lub „Palec boży". Pół godziny drogi od obiektu stanął też pensjonat Alpengaststätte Hochleite należący do Seppa i Brigitty Weilerów. Sześć pokojów, 40 łóżek, dzienna stawka 7,5 marki (w zimie 8,5). Potem pojawiły się dziesiątki innych.
Na pierwszy krajowy dzień lotów, 2 lutego 1950 roku, przyszło 100 tysięcy osób. Najpierw skoczył główny architekt budowli Heini Klopfer – uzyskał 90 m. Potem poprawił się na 107, ale koledzy byli lepsi, świetny stylista Brutscher – 112 m, dynamiczny Weiler – 115.