Stefan Kraft prowadził już po pierwszej serii. Największe nadzieje na medal z polskiej ekipy miał Piotr Żyła, mistrz świata ze skoczni normalnej. Od podium dzieliło Żyłę 3,3 pkt., do prowadzącego Austriaka tracił 9,4 pkt.

W drugiej serii Żyła skoczył najdalej w całym konkursie - 137 metrów, jednak z powodu bardzo dobrych warunków pogodowych odjęto mu 17,8 pkt. Ostatecznie konkurs ukończył na czwartym miejscu.

Na odległych miejscach rywalizację ukończyli pozostali Polacy. Dawid Kubacki był 15., Kamil Stoch 19., a Andrzej Stękała 21.

Dla Stefana Krafta jest to trzeci indywidualny złoty medal mistrzostw świata. Wcześniej dwa razy wygrywał konkursy w Lahti w 2017 roku.