Puchar Świata w biatlonie. Samuelsson zatrzymał braci

Szwed Sebastian Samuelsson wygrał bieg pościgowy w Kontiolahti i przerwał zwycięską serię Norwegów. To jego największy sukces w karierze.

Aktualizacja: 05.12.2020 15:10 Publikacja: 05.12.2020 15:07

Sebastian Samuelsson

Sebastian Samuelsson

Foto: AFP

Samuelsson wcześniej stał na pucharowym podium trzy razy, ale nigdy nie zwyciężył. Teraz szybko biegł i świetnie strzelał, bo w czterech próbach miał tylko jedno pudło. 23-latek potwierdził, że trenerzy przygotowali Szwedów do sezonu znakomicie. Liderką kobiecego Pucharu Świata jest jego rodaczka Hanna Oeberg, a czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej zajmuje Johanna Skottheim.

Trzy pierwsze tegoroczne biegi panów wygrali norwescy bracia: Johannes i Tarjei Boe. Teraz ich dominację przerwał Samuelsson. Johannes Boe minął metę trzeci, na finiszu pokonał go Fabien Claude. 25-latek zaczynał zimę jako numer pięć w kadrze Trójkolorowych, ale to on został pierwszym w tym sezonie Francuzem na pucharowym podium. 

Grzegorz Guzik strzelał bardzo szybko - miał na strzelnicy dziewiąty czas - ale pudłował. Polak wciąż nie zdobył w tym sezonie pucharowych punktów. Kolejną szansę dostanie za tydzień, sprint w Hochfilzen zaplanowano na piątek. Biatloniści z Kontiolahti pożegnają się niedzielną sztafetą. Początek o 12:45. Panie tego samego dnia o 15:15 czeka bieg pościgowy.

Wyniki:

1. S. Samuelsson (Szwecja) 32:26.7 (0+0+0+1),

2. F. Claude (Francja) +15.8 (2+1+0+0),

3. J. Boe (Norwegia) +19.5 (0+0+1+2)

47. G. Guzik +3:43.4 (0+1+3+1)

Samuelsson wcześniej stał na pucharowym podium trzy razy, ale nigdy nie zwyciężył. Teraz szybko biegł i świetnie strzelał, bo w czterech próbach miał tylko jedno pudło. 23-latek potwierdził, że trenerzy przygotowali Szwedów do sezonu znakomicie. Liderką kobiecego Pucharu Świata jest jego rodaczka Hanna Oeberg, a czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej zajmuje Johanna Skottheim.

Trzy pierwsze tegoroczne biegi panów wygrali norwescy bracia: Johannes i Tarjei Boe. Teraz ich dominację przerwał Samuelsson. Johannes Boe minął metę trzeci, na finiszu pokonał go Fabien Claude. 25-latek zaczynał zimę jako numer pięć w kadrze Trójkolorowych, ale to on został pierwszym w tym sezonie Francuzem na pucharowym podium. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Żużel
Nowy kontrakt telewizyjny Ekstraligi. Złote czasy czarnego sportu
Inne sporty
Kajakarze walczą o igrzyska w Paryżu. Została ostatnia szansa
SPORT I POLITYKA
Andrzej Duda i Recep Tayyip Erdogan mają wspólny front. Stambuł wchodzi do gry
Inne sporty
Kolejna kwalifikacja. Reprezentacja Polski na igrzyska rośnie
sport i nauka
Sport to zdrowie? W przypadku rugby naukowcy mają wątpliwości