Stoch wyraźnie prowadził po pierwszej serii, po skoku na odległość 132 m, ale w finałowej części poleciał jeszcze dalej - na 134 metr. Pozwoliło mu to wyprzedzić drugiego ostatecznie Niemca Markusa Eisenbichlera aż o 28,2 pkt.
Trzeci w Lahti był w niedzielę Austriak Stefan Kraft. Drugi w klasyfikacji po pierwszej serii Japończyk Ryoyu Kobayashi spadł na szóste miejsce, wyprzedzony m.in. przez Dawida Kubackiego, który do Krafta stracił finalnie tylko 2,9 pkt.
Do finałowej serii zakwalifikowało się jeszcze czterech innych Polaków. Maciej Kot zajął w konkursie czternaste miejsce, Piotr Żyła szesnaste, Stefan Hula siedemnaste, a Jakub Wolny uplasował się na 26. miejscu.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Kamil Stoch ma już 127 punktów przewagi nad drugim Niemcem Richardem Freitagiem oraz 195 nad rodakiem tego ostatniego, Andreasem Wellingerem. Dawid Kubacki jest dziesiąty, Stefan Hula trzynasty, Piotr Żyła czternasty, a Maciej Kot zajmuje 21. pozycję.
W sobotę w konkursie drużynowym w Lahti Polacy zajęli drugie miejsce.
