Jednym z możliwych rozwiązań jest zezwolenie na start sportowców rosyjskich niezamieszanych w doping pod olimpijską flagą.

Dotychczas Rosja takie rozwiązanie uznawała za upokarzające, teraz już się na nie godzi. Decyzję miał podjąć osobiście prezydent Władimir Putin.

- Jesteśmy przeciwni pogwałceniu praw naszych sportowców, ale jednocześnie Rosja jest przywiązana do olimpijskich ideałów i chce podtrzymać dialog z MKOl i innymi międzynarodowymi organizacjami sportowymi - powiedział Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla.