Nasz kierowca jest czwarty i ma duże szanse na utrzymanie tej lokaty do końca rywalizacji. Polak traci blisko godzinę do trzeciego Carlosa Sainza oraz ma ponad pięćdziesiąt minut przewagi nad piątym Nanim Romą.

Poniedziałek był dużym wyzwaniem, bo uczestników czekała druga część etapu maratońskiego. Noc spędzili samotnie na pustyni. - Etap maratoński to dzień, który kończymy na biwaku bez mechaników, serwisu i pomocy z zewnątrz. Jesteśmy sami: tylko maszyny oraz zawodnicy - mówił Przygoński „Rzeczpospolitej” przed wylotem do Arabii Saudyjskiej.

Polak i jego pilot Timo Gottschalk poradzili sobie be zarzutu. Problemu nie mieli też liderzy klasyfikacji generalnej, a Naser Al-Attiyah, który był najszybszy na większości punktów pomiaru czasu, odrobił trzy minuty do Stephane’a Peterhansela.

Pierwsze etapowe zwycięstwo w tej edycji Rajdu Dakar odniósł wśród motocyklistów Jose Ignacio Florimo i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Kolejne miejsca zajmują Toby Price i Sam Sunderland, ale różnice między najlepszymi są niewielkie. Najlepszy z Polaków, Maciej Giemza, jest siedemnasty.

Rajd Dakar - samochody

Wyniki: 

1. N. Al-Attiyah (Katar) 02:56:56, 2. C. Sainz (Hiszpania) +00:00:52, 3. S. Peterhansel (Francja) +00:03:03… 6. J. Przygoński +00:18:23

Klasyfikacja (po 8 z 12 etapów): 

1. S. Peterhansel (Francja) 29:36:49, 2. N. Al-Attiyah (Katar) +00:04:50, 3. C. Sainz (Hiszpania) +00:38:55, 4. J. Przygoński +01:38:08, 5. N. Roma (Hiszpania) +2:19:59