To trzeci w tym sezonie WRC start załogi LOTOS Rally Team. – Decyzja o zmianie auta była przemyślana, podjęliśmy ją po długiej analizie wielu danych: informacji od samego producenta, jak i rekomendacji naszego tunera. Jest ona także podyktowana kwestiami bezpieczeństwa. Chcemy pokonać trasy tego rajdu i w dalszym ciągu dostarczać emocji naszym kibicom. Tempo i presja w mistrzostwach świata są naprawdę wysokie, a praca pomiędzy rundami wymagająca. To dotyczy każdego członka zespołu i musimy umieć sobie z tym radzić. Lecimy na Sardynię z pozytywnym nastawieniem i świadomi wyzwań, które przed nami stoją – zapowiada trzykrotny mistrz Europy.

Kajetanowicz i jego pilot Maciej Szczepaniak już w czwartek pojadą odcinek testowy: wieczorny i widowiskowy OS 1 Ittiri Arena Show (2,0 km). W piątek polska załoga pokona cztery odcinki specjalne, każdy dwukrotnie: Tula (22,25 km), Castelsardo (14,72 km), Tergu-Osilo (14,14 km) oraz Monte Baranta (10,99 km). W sobotę czekają ją trzy próby w dwóch pętlach: Coiluna-Loelle (14,97 km), Monti di Ala (28,21 km) i Monte Lerno (28,03 km). Ostatniego dnia zaplanowano oesy Cala Flumini (14,06 km) i Sassari-Argentiera (6,89 km).