Jako pierwsza informację o podejrzanym wyniku badania podała "Gazeta Pomorska". Potwierdził ją podpułkownik Dariusz Bednarek, wiceprezes CWSZ Zawisza Bydgoszcz, klubu, w którym trenują bracia Zielińscy.

Przewodniczący Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie prof. Jerzy Smorawiński zaprzeczył informacjom, że sztangista Adrian Zieliński został złapany na dopingu. - Nie ma jeszcze wyników próbek zawodnika, ujawnione zostaną pod koniec tygodnia - poinformował.

- Te wiadomości są przedwczesne. Badane są próbki zawodnika i to nie jedna. Dopóki nie otrzymam wyników i raportu, nie potwierdzam tych informacji. Myślę, że więcej na ten temat będziemy mogli powiedzieć pod koniec tygodnia - powiedział PAP.

Także Polski Związek Podnoszenia Ciężarów nie potwierdza informacji na temat wyników kontroli antydopingowej Adriana Zielińskiego. "Nie otrzymaliśmy żadnego pisma w ww. temacie, dlatego do czasu ostatecznego wyjaśnienia, nie będziemy jej komentować" - napisano w oświadczeniu PZPC.

Krajowa federacja poinformowała jednocześnie, że w piątek, 12 sierpnia, planowana jest konferencja prasowa prezesa PZPC Szymona Kołeckiego.