Egipcjanin zamieścił w mediach społecznościowych nagranie z kamery umieszczonej na desce rozdzielczej auta. Zarejestrował nią burzę piaskową, kolejną z serii nękających Kuwejt od Kilku dni.
Filmując zapiaszczone ulice, Egipcjanin narzeka na panującą pogodę, przeklinając i nie przebierając w słowach. Narzeka także na ogromne upały, które także nękają Kuwejt - temperatura przekracza tam 50 stopni Celsjusza.
Film Egipcjanina został odtworzony na Twitterze kilkadziesiąt tysięcy razy.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ustaliło autora filmu i poinformowało, że człowiek odpowiedzialny za to "obraźliwe" nagranie został aresztowany i znajduje się w rękach władz, które "podejmą przeciwko niemu niezbędne kroki prawne".
Kuwejckie media poinformowały później, że mężczyzna został deportowany.