Do zdarzenia doszło 19 marca na terenie jasnogórskiego klasztoru.
Mężczyzna w wieku około 45 lat wszedł do kaplicy, nie przestrzegając obowiązku zakrywania nosa i ust.
Uwagę zwrócił mu jeden z klasztornych strażników, który poprosił o założenie maseczki albo o opuszczenie kaplicy.
Po zwróceniu uwagi mężczyzna przyklęknął i przeżegnał się, a zaraz po wyjściu na dziedziniec kilkakrotnie uderzył strażnika w twarz, następnie zaczął go szarpać i przewrócił na ziemię.