Jak diagnozują naukowcy z ośrodka badawczego British Social Attitudes (BSA) stały spadek odsetka osób wierzących jest jednym z najważniejszych trendów w powojennej historii Wielkiej Brytanii.
Według badań BSA 52 proc. Brytyjczyków twierdzi, że nie wyznaje żadnej religii. W 1983 roku, gdy BSA rozpoczęło badania religijności, deklarowało tak 31 proc.
Z kolei odsetek osób, które identyfikują się jako chrześcijanie, spadł w tym samym okresie z 66 do 38 proc.
Czytaj także: Obyczajowe tsunami uderza w Polskę
"Wielka Brytania staje się coraz bardziej świecka nie dlatego, że osoby dorosłe odchodzą od religii, ale dlatego, że starsze pokolenie, związane z chrześcijaństwem, jest stopniowo zastępowane przez młodszych, niewierzących" - wyjaśniają autorzy raportu.