Umorzono śledztwo ws. strzelaniny przed komisariatem w Opolu

Jak informuje Onet, prokuratura w Jeleniej Górze umorzyła śledztwo w sprawie zeszłorocznej strzelaniny przed komisariatem policji w Opolu. Funkcjonariusz śmiertelnie postrzelił wówczas 43-letniego mężczyznę.

Publikacja: 13.05.2019 11:13

Umorzono śledztwo ws. strzelaniny przed komisariatem w Opolu

Foto: AdobeStock

Do tragedii doszło 23 maja 2018 roku przed komisariatem policji przy ul. Cmentarnej w Opolu. Policjanci zauważyli wtedy, jak 43-letni mężczyzna niszczy zaparkowany samochód. Jeden z funkcjonariuszy oddał cztery strzały. Przynajmniej jeden z nich trafił mężczyznę. Mimo akcji reanimacyjnej 43-latek zmarł. Z relacji rzecznika Komendy Głównej Policji wynikało, że to mężczyzna jako pierwszy oddał strzał. W trakcie oględzin miejsca zdarzenia zabezpieczono cztery łuski z broni funkcjonariusza. Nie znaleziono jednak metalowych kulek z broni 43-latka.

Jak informuje Onet, śledztwo w tej sprawie zostało umorzone ze względu na brak znamion przestępstwa. - Prowadzone ono było w kierunku ewentualnego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza policji – powiedział Onetowi Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Czytaj także: Pościg i strzelanina w Bytomiu

 

Śledczy nie znaleźli dowodów na przekroczenie uprawnień przez policjanta, który śmiertelnie postrzelił mężczyznę, a jego postępowanie uznano za prawidłowe. – W tej sprawie były powoływane opinie biegłych, m.in. z zakresu medycyny sądowej, broni i balistyki – podkreślił Tomasz Czułowski. – Biegły wskazał na fakt, że replika broni, którą posługiwał się pokrzywdzony, była na tyle dokładnie odwzorowana, że nawet z bliskiej odległości trudno było odróżnić ją od autentycznej broni palnej. Ponadto wydawała podobny dźwięk przy wystrzale metalowych kulek. Jak stwierdził biegły, przy strzale z bliska, taka broń może stanowić zagrożenie dla zdrowia – dodał.

Biegły z zakresu techniki i taktyki policyjnej uznał, że zachowanie policjanta od początku interwencji było prawidłowe oraz, że nie przekroczył on swoich uprawnień. Decyzja o umorzeniu postępowania nie jest prawomocna.

Sprawą strzelaniny na początku zajmowała się opolska prokuratura. Aby uniknąć zarzutu braku bezstronności, postępowanie zostało przekazane później śledczym z Jeleniej Góry.

Do tragedii doszło 23 maja 2018 roku przed komisariatem policji przy ul. Cmentarnej w Opolu. Policjanci zauważyli wtedy, jak 43-letni mężczyzna niszczy zaparkowany samochód. Jeden z funkcjonariuszy oddał cztery strzały. Przynajmniej jeden z nich trafił mężczyznę. Mimo akcji reanimacyjnej 43-latek zmarł. Z relacji rzecznika Komendy Głównej Policji wynikało, że to mężczyzna jako pierwszy oddał strzał. W trakcie oględzin miejsca zdarzenia zabezpieczono cztery łuski z broni funkcjonariusza. Nie znaleziono jednak metalowych kulek z broni 43-latka.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Społeczeństwo
Wybory samorządowe 2024: Wszystko, co trzeba o nich wiedzieć
Społeczeństwo
Ulotka wyborcza postawiła na nogi służby w Szczucinie. Co w niej było?
Społeczeństwo
Budowlańcy zgubili urządzenie promieniotwórcze. Jest nagroda dla znalazcy
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nie chcą, aby wojsko NATO weszło na Ukrainę
Społeczeństwo
Nowy rekord WOŚP. Jerzy Owsiak o wyniku tegorocznej zbiórki