Pod koniec stycznia Chiny poinformowały, że ograniczą liczbę himalaistów i posprzątają Mount Everest. Decyzją chińskich władz o jedną trzecią mniej wspinaczy (a więc niespełna 300) spróbuje zaatakować szczyt od strony północnej, a sezon zostanie skrócony.

Lokalne władze informują teraz, że podjęto decyzję o całkowitym wstrzymaniu wizyt grup turystycznych. W najbliższym czasie pierwsza baza wspinaczkowa ma być posprzątana.

Do bazy będą mogli wejść tylko himalaiści, którzy wcześniej otrzymali od władz zgodę na wspinaczkę. Turyści nie będą mogli wejść na tereny położone powyżej 5000 m.n.p.m.

Tylko w ubiegłym roku sprowadzono ze zbocza Mount Everest 8,5 tony śmieci. Z terenów położonych poniżej 5000 m.n.p.m. 335 ton.

Władze nie poinformowały, kiedy pozwolenia dla turystów zostaną przywrócone.