Pierwszy protest odbył się w ubiegłym tygodniu. Piątkowa blokada drogi pod Piotrkowem Trybunalskim zwróciła uwagę jedynie mediów branżowych, rolnicy sięgnęli więc po dużo cięższy arsenał. Wczoraj zablokowali autostradę A2, powodując gigantyczne utrudnienia w ruchu i korek sięgający 10 km.

Około godziny 7 rano rolnicy zablokowali pas autostrady w stronę Warszawy na wysokości Brwinowa. Zdaniem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad protestowało stu rolników, zdaniem organizatorów – dwa razy więcej. Według policjantów zaś, jak informuje Tygodnik Rolniczy, protest był zgromadzeniem niezarejestrowanym, dlatego policjanci wylegitymowali uczestników blokady.

Rolnicy domagali się od rządu pilnego zajęcia się rekordowo niskimi cenami trzody chlewnej w polskich skupach – i wszystkimi wynikającymi z tego negatywnymi konsekwencjami dla rolników.

Dziś zorganizowano kolejny protest. Rolnicy zablokowali trasę S8 w Rawie Mazowieckiej. W akcji bierze udział około 100 osób.

Protest będzie trwał do czasu, aż na miejscu pojawi się przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa lub Głównego Lekarza Weterynarii.