Policja nie znalazła wraku, kobieta zmarła. Sąd: Niewinni

Kierująca samochodem młoda kobieta zginęła prawdopodobnie dlatego, że ratownicy nie potrafili znaleźć po wypadku jej samochodu - ale władze bawarskie nie będą musiały płacić odszkodowania rodzinie ofiary za jej ból i cierpnie - zdecydował sąd.

Aktualizacja: 27.11.2017 16:26 Publikacja: 27.11.2017 16:03

Policja nie znalazła wraku, kobieta zmarła. Sąd: Niewinni

Foto: adobestock

Sąd Okręgowy w Augsburgu orzekł w poniedziałek, że nie można wnosić oskarżeń przeciwko funkcjonariuszom patrolu pełniącego służbę, gdy młoda kobieta zginęła w wypadku samochodowym latem 2015 roku. "Nieprzewidywalny ciąg niefortunnych okoliczności" doprowadził do tego, że ratownicy nie znaleźli kierującej autem - orzekł sąd.

Latem 2015 roku 24-latka wypadła z autostrady między Stuttgartem a Monachium z przyczyn, które nigdy nie zostały ustalone. Samochód przejechał kilkaset metrów po trawie, po czym runął z nasypu.

Kierująca autem zginęła we wraku z powodu odniesionych obrażeń. Jednak, co najważniejsze, samochód został odnaleziony dopiero następnego ranka. Gdyby otrzymała natychmiastową pomoc, kobieta mogła przeżyć.

W sprawie cywilnej rodzice ofiary domagali się odszkodowania za ból i cierpienie po stracie córki oraz zwrotu kosztów pogrzebu w łącznej wysokości ponad 25 tys. euro.

Świadkowie wypadku zadzwonili na centrum alarmowe kratery głównej policji w Augsburgu. Wezwany patrol przyjechał na miejsce wypadku, ale było już ciemno. Mimo poszukiwań z wykorzystaniem latarek, wraku nie udało się znaleźć. Zamiast tego znaleźli innych samochód, stojący na poboczu. Jego kierowca powiedział funkcjonariuszom, że zatrzymał się po tym, gdy zepsuły mu się światła. Dlatego policja założyła, że świadkowie, którzy ją wezwali, pomylili oba samochody. W tej teorii utwierdziło ich to, że nie dostrzegli żadnych uszkodzeń w barierach ochronnych ani w ogrodzeniu przed dzikimi zwierzętami.

Sąd orzekł, że policjantów nie należy oskarżać o nienależyte wykonanie obowiązków służbowych. Zdaniem sądu funkcjonariusze nie mogli spodziewać się tak nietypowego wypadku. Sędziowie stwierdzili również, że policjant z komendy policji, który przyjmował zgłoszenia, nie dopuścił się zaniedbania.

Wyrok nie jest ostateczny.

Sąd Okręgowy w Augsburgu orzekł w poniedziałek, że nie można wnosić oskarżeń przeciwko funkcjonariuszom patrolu pełniącego służbę, gdy młoda kobieta zginęła w wypadku samochodowym latem 2015 roku. "Nieprzewidywalny ciąg niefortunnych okoliczności" doprowadził do tego, że ratownicy nie znaleźli kierującej autem - orzekł sąd.

Latem 2015 roku 24-latka wypadła z autostrady między Stuttgartem a Monachium z przyczyn, które nigdy nie zostały ustalone. Samochód przejechał kilkaset metrów po trawie, po czym runął z nasypu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Społeczeństwo
Szybko nasila się spór o aborcję w Niemczech
Społeczeństwo
Komisją Statusu Kobiet ONZ pokieruje państwo, gdzie żona ma być posłuszna mężowi
Społeczeństwo
Słowacja: Zabito niedźwiedzia. Zwierzę raniło wcześniej pięć osób
Społeczeństwo
Niemcy walczą z antysemityzmem. W teście naturalizacyjnym pytania o Izrael
Społeczeństwo
Rosja po zamachu terrorystycznym. Prezydent swoje, naród swoje