Do zdarzenia doszło w nocy z 31 marca na 1 kwietnia. Około godziny 3.30 w nocy grupa znajomych przebywała na przystanku i czekała na autobus do domu. Na przystanku pojawiło się również trzech mężczyzn, wśród których był napastnik.
Mężczyzna chwycił jedną z kobiet i powiedział, że ma z nim pójść. Kobieta odmówiła, a w jej obronie stanęli znajomi. Awantura przerodziła się w bójkę. Mężczyzna, który zaczepił kobietę, przez cały czas trzymał w ręku butelkę z piwem. W czasie szarpaniny rozbił butelkę o chodnik i ranił odłamkami dwie osoby. 18-latce przeciął policzek, a 24-latce podbródek. Po chwili napastnik i jego dwóch kolegów uciekło z miejsca zdarzenia.
Na miejsce wezwano policję i karetkę pogotowia. Ranione mieszkanki Sosnowca zostały przewiezione do szpitala, gdzie lekarze zszyli ich rozcięcia.
By zidentyfikować napastnika, policja zabezpieczyła nagrania z monitoringu wokół przystanku. - Przyjęto zawiadomienie w tej sprawie. Zarówno poszkodowane, jak i świadkowie zdarzenia zostali przesłuchani. Cały czas pracujemy nad tą sprawą - komisarz powiedziała Aneta Orman, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
W związku z tym, że do tej pory nie udało się ustalić tożsamości mężczyzn, którzy brali udział w tym incydencie, policjanci zwracają się do mieszkańców z apelem o przekazywanie informacji na ten temat. Można dzwonić do oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach (tel. 32 200 2555, przez całą dobę) albo do Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu KMP (tel. 32 200 2000, do godziny 15). Można zadzwonić także pod numery telefonu 997 lub 112.