Muszą za to ustalić, czy z wnioskiem o zwrot nieruchomości wystąpiła uprawniona osoba.
Zgodnie z art. 136 ust. 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami po śmierci właściciela wywłaszczonej nieruchomości jej zwrotu mogą się domagać spadkobiercy.
Wniosek o zwrot parcel w Krakowie, wywłaszczonych w 1956 r., złożyła jeszcze w 1999 r. Barbara P. (dane zmienione). Wniosek wskazał również inne osoby, których pełnomocnikiem został Stanisław G. (dane zmienione).
Podczas rozprawy administracyjnej w 2012 r. okazało się, że jedna z wnioskodawczyń, Ewa R., nie przedłożyła postanowienia spadkowego po babci, współwłaścicielce gruntów. Starosta krakowski wezwał więc Stanisława G. do przedstawienia w ciągu 14 dni postanowienia o nabyciu spadku. Ten oświadczył, że nie może go dostarczyć, bo nie ma kontaktu z Ewą R. To starosta powinien ją odszukać.
Starosta stwierdził, że nie ma takiego obowiązku. A że nie został spełniony wymóg formalny, odmówił Ewie R. zwrotu nieruchomości, bez wyjaśniania, czy stała się ona zbędna na cel wywłaszczenia. Decyzją z 8 grudnia 2016 r. wojewoda małopolski potwierdził to rozstrzygnięcie.