Policja wydała prawie 800 tys. zł na zabezpieczenie Sejmu

Policja poinformowała, że w związku z zabezpieczeniem terenu Sejmu od 1 października do 22 grudnia 2020 r. poniosła koszty w wysokości ponad 773 tys. zł - wynika z pisma opublikowanego przez Onet. Poseł KO Robert Kropiwnicki ocenił, że to "marnotrawienie pieniędzy Polaków".

Aktualizacja: 22.01.2021 22:35 Publikacja: 22.01.2021 22:03

Policja wydała prawie 800 tys. zł na zabezpieczenie Sejmu

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W związku z protestami organizowanymi po październikowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji okolice terenu Sejmu były chronione dodatkowymi siłami policyjnymi, a wzdłuż ulicy Wiejskiej w Warszawie ustawione zostały płoty zaporowe. W związku z działaniami policji do stolicy ściągnięto funkcjonariuszy z całej Polski.

Jak pisze Onet, poseł Koalicji Obywatelskiej Robert Kropiwnicki w grudniu wysłał do Komendanta Stołecznego Policji pismo z pytaniem o koszt operacji. Portal zamieścił odpowiedź, którą politykowi przesłał p.o. komendant stołeczny policji nadinsp. Paweł Dzierżak.

Czytaj także: Prezydent Duda chwali polską policję. "Nikt nie zginął w czasie zamieszek"

"Płoty zaporowe jako sprzęt techniki policyjnej stanowią własność Komendy Stołecznej Policji. W związku z instalacją i demontażem płotów zaporowych odgradzających teren Sejmu RP, Policja poniosła koszty w wysokości 7974,15 zł. Żaden z płotów zaporowych wykorzystanych do zabezpieczenia terenu Sejmu RP nie uległ zniszczeniu lub uszkodzeniu" - czytamy w piśmie.

"W związku z zabezpieczeniem terenu Sejmu RP w okresie od 1 października do 22 grudnia 2020 r. Policja poniosła koszty wyżywienia i zakwaterowania policjantów w wysokości 765591,16 zł" - dodał nadinspektor. Z pisma wynika, że policja poniosła koszty wynoszące 773,5 tys. zł.

Cytowany przez Onet Robert Kropiwnicki ocenił, że w czasie, gdy "wiele firm upada, ludzie walczą o przetrwanie biznesów" wydawanie na dodatkowe zabezpieczenie Sejmu przez policję "tak dużej kwoty" jest "marnotrawieniem pieniędzy Polaków".

Poseł dodał, że jako ochronę Sejm ma Straż Marszałkowską. Wystawienie tysięcy policjantów ściągniętych z całej Polski było, w jego ocenie, demonstracją siły, pokazującą oderwanie władzy od prawdziwych problemów Polaków.

W związku z protestami organizowanymi po październikowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji okolice terenu Sejmu były chronione dodatkowymi siłami policyjnymi, a wzdłuż ulicy Wiejskiej w Warszawie ustawione zostały płoty zaporowe. W związku z działaniami policji do stolicy ściągnięto funkcjonariuszy z całej Polski.

Jak pisze Onet, poseł Koalicji Obywatelskiej Robert Kropiwnicki w grudniu wysłał do Komendanta Stołecznego Policji pismo z pytaniem o koszt operacji. Portal zamieścił odpowiedź, którą politykowi przesłał p.o. komendant stołeczny policji nadinsp. Paweł Dzierżak.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Służby
Akcja ABW w sprawie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Oskarżony obywatel RP
Służby
Ministerialna kontrola w Służbie Ochrony Państwa. Wyniki niejawne
Służby
Cała prawda o Pegasusie. Jak działał, jakich materiałów dostarczał, kogo podsłuchiwano?
Służby
Centralne Biuro Antykorupcyjne przechodzi do historii. Rząd chce uzdrowić służbę
Służby
W Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wzrosną płace. Dodatkowe 89 mln w budżecie