Pożar w trzykondygnacyjnej kamienicy przy ul. Orłowskiego w Inowrocławiu wybuchł wczoraj ok. godz. 12.30. Część mieszkańców zdołała uciec przed przyjazdem straży pożarnej. Zginęły cztery osoba: matka i jej trzy córki.

W ramach prowadzonego dochodzenia policja zatrzymała dziś 61-latka, jednego z lokatorów kamienicy, w której wybuchł pożar.

Ustalono, że w mieszkaniu mężczyzny mogło dojść do rozproszenia ognia, który przeniósł się do sąsiadującego mieszkania. Nie wiadomo, kiedy zostanie przeprowadzone przesłuchanie, ponieważ wczoraj wieczorem w organizmie mężczyzny wykryto trzy promile alkoholu.

W związku z wczorajszą tragedią prezydent Inowrocławia ogłosił dwudniową żałobę. Odwołano wszystkie miejskie imprezy o charakterze rozrywkowym.

"Flaga miejska na ratuszu została opuszczona do połowy masztu, ponadto na budynkach Urzędu Miasta Inowrocławia i miejskich jednostek organizacyjnych flagi miejskie zostały przepasane kirem" - przekazał ratusz.