Policja potwierdziła stacji, że ok. godz. 7.00 doszło do takiego zdarzenia.

Na miejsce wyruszyły już służby, w tym trzy zastępy straży pożarnej. Jak dotąd nie wiadomo, dlaczego doszło do awaryjnego lądowania.

Pas ruchu w kierunku Rzeszowa jest częściowo zablokowany. Jak informuje portal rzeszow-news.pl, maszyna została zepchnięta przez załogę na pas awaryjny.

W zdarzeniu nikomu nic się nie stało. - Lądowanie awionetki na autostradzie odbyło się bezpiecznie, nikt nie ucierpiał - powiedział Bartosz Wilk z podkarpackiej policji.