Gen. Leszek Surawski nowym szefem Sztabu Generalnego

Prezydent Andrzej Duda wręczył gen. broni Leszkowi Surawskiemu akt mianowania na stanowisko szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Jednocześnie odwołał z tego stanowiska generała Mieczysława Gocuła, który odchodzi na emeryturę.

Aktualizacja: 31.01.2017 13:31 Publikacja: 31.01.2017 11:33

Gen. Leszek Surawski nowym szefem Sztabu Generalnego

Foto: materiały prasowe/DGRSZ

31 stycznia z mundurem pożegnał się dotychczasowy szef Sztabu Generalnego WP gen. Mieczysław Gocuł.

Czytaj więcej:

Zamieszanie w polskiej armii

Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że faworytem do zastąpienia Surawskiego na dotychczasowym stanowisku (jest obecnie p.o. dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych) jest obecny dowódca 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej gen. Jarosław Mika. 

- Sojusznicze działania zwiększające bezpieczeństwo Polski i całego regionu to w istotnej mierze zasługa gen. Mieczysława Gocuła - powiedział prezydent Duda. Dziękując generałowi, który odchodzi z wojska, za służbę, prezydent powiedział, że to były ważne i trudne lata - zwłaszcza ostatnio - jeżeli chodzi o bezpieczeństwo regionu i świata.

Duda podkreślił, że doszło do ważnych wydarzeń, które to bezpieczeństwo zwiększyły, a w których gen. Gocuł miał istotny udział. W tym kontekście mówił o decyzjach szczytów NATO w Polsce i w Walii. Zaznaczył, że tego typu decyzje są polityczne, ale "zawsze mają wojskową podbudowę" i za nią generał odpowiadał jako szef SG WP. Jak powiedział prezydent, decyzje podjęte na szczycie NATO - to że wojska amerykańskie są już w Polsce a bezpieczeństwo całej Europy środkowej - wzmacniane, to "w istotnej mierze zasługa pana generała".

Życzę realizacji tego, co dla nas jest najważniejsze, wzmacniania bezpieczeństwa Rzeczypospolitej - powiedział prezydent Andrzej Duda do nowo mianowanego szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. broni Leszka Surawskiego.

Prezydent wręczył mu we wtorek akt mianowania na stanowisko, jednocześnie odwołał poprzedniego szefa sztabu generała Mieczysława Gocuła.

- Życzę powodzenia na tej funkcji, spełnienia wszystkich zamierzeń, realizacji tego, co dla nas jest najważniejsze, wzmacniania bezpieczeństwa Rzeczypospolitej. Jak najlepszej relacji z naszymi sojusznikami. Krótko mówiąc: życzę panu generałowi na tej nowej funkcji wszelkich sukcesów - mówił z kolei Duda zwracając się do nowego szefa sztabu. Jak zaznaczył, stanowisko szefa sztabu generalnego jest bardzo odpowiedzialne. - Odpowiedzialne, dlatego, że w polskim wojsku dzieje się cały czas wiele zmian. Trwa proces modernizacji. Jesteśmy w tej chwili w trakcie układania nowej struktury kierowania i dowodzenia. Struktury, w której chciałbym, żeby szef sztabu generalnego zajął pozycję silniejszą niż było to do tej pory - zapowiedział prezydent.

Duda zwrócił uwagę, że jednym z zadań szefa sztabu jest także wzmacnianie bezpieczeństwa Rzeczypospolitej. - To także reprezentowanie polskiej armii i polskiego wojska, ale także, przede wszystkim, reprezentowanie interesów Rzeczypospolitej w strukturach międzynarodowych. To także elementy pracy dyplomatycznej, kontakty międzynarodowe"- wyliczał prezydent. - Wierzę w to, że pan generał dobrze się z tego zadania wywiąże, jako że w tych relacjach międzynarodowych pan generał ma doświadczenie - dodał.

Ustępujący szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Mieczysław Gocuł podziękował m.in. swoim przełożonym, współpracownikom i podwładnym za "wsparcie i wyrozumiałość". Podkreślił, że możliwość służenia na najwyższym stanowisku w siłach zbrojnych była dla niego honorem i zaszczytem.

- Starałam się być zawsze dobrym kierownictwem, które nie tylko oceniało, ale też inspirowało. To nie są tylko moje zasługi, to są też zasługi tych ludzi, którzy stoją z tyłu. Niezbywalną powinnością żołnierza, ale i obowiązkiem jego jest ojczyźnie służyć. Miałem zaszczyt i honor w ciągu tych ostatnich czterech lat służyć na najwyższym stanowisku w siłach zbrojnych. Okres tej służby, etos, honor, wszystko to sprawiało, że z entuzjazmem i z godnością właściwą oficerowi Wojska Polskiego Rzeczypospolitej Polskiej realizowałem te zadania - stwierdził. Zaznaczył, że miał przyjemność kierować osobami, które planowały "wzmacnianie potencjału obronnego Polski, rozwój zdolności operacyjnej, w tym szeroko rozumianą modernizację techniczną". - Wreszcie miałem przyjemność kierowania zespołem ludzkim, który przygotowywał plany użycia sił zbrojnych na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa - powiedział. Dodał, że w związku z sytuacją geopolityczną uwagę przywiązywał do współpracy międzynarodowej.

- Melduje panie prezydencie, że nasz głos w komitetach wojskowych NATO i UE był słyszalny, był respektowany - dodał gen. Gocuł.

Generał powiedział, że przechodzi na emeryturę. Podziękował prezydentowi, przełożonym, współpracownikom i podwładnym. - Szczególne słowa podziękowania niech mi będzie wolno złożyć w tym gronie mojej żonie, która przez cały okres, tam gdzie była potrzeba, wspierała mnie, stanowiła inspirację i pozwalała w pełni oddać służbie wojskowej. Dziękuje za to i choć 26 lat rozłąki nie da się nadrobić w ciągu jednego, dwóch, pięciu lat, czasy stracone minęły - podkreślił.

- Czuję te wyzwania, które stoją przede mną, jestem świadom tych wyzwań - powiedział gen. broni Leszek Surawski podczas uroczystości, na której prezydent Andrzej Duda wręczył mu akt mianowania na stanowisko szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. - Czuję te wyzwania, które stoją przede mną, jestem świadom tych wyzwań, bo w wojsku służę od 36 lat i zdaję sobie sprawę, ile przed nami - dodał gen. Surawski. - Patrzyłem z podziwem na to, co pan generał Gocuł robił, szczególnie wtedy, kiedy pracowaliśmy razem, kiedy byłem jego podwładnym - dodał, mówiąc o swoim poprzedniku.

- Na pewno z tym kolektywem, który stoi tutaj, w postaci panów generałów, z wszystkimi szefami zarządów damy radę i podołamy wszystkim wyzwaniom i stawianym zadaniom przez pana ministra i przez pana prezydenta - zapewnił gen. Surawski. Nowy szef SG WP podkreślił, że choć wojsko zmienia się cały czas i on sam się zmienia, "kilka rzeczy się nie zmieni w ogóle". - Nie zmieni się moja wiara, miłość do ojczyzny, honor i miłość do rodziny - zadeklarował nowy szef Sztabu Generalnego.

Gen. Surawski zaznaczył, że nie byłoby go tutaj, gdyby nie jego przełożeni. - Wszyscy, którzy od 36 lat kształtują moją osobowość i im z serca z tego miejsca serdecznie dziękuję. Dziękuję też moim podwładnym, wychowankom, których było tysiące, za to że ukształtowali moje morale, mój duch dążenia do coraz to lepszej żołnierki - podkreślił. Podziękował także żonie i dzieciom, ze "wytrzymali 10 przeprowadzek" - wspólnych, nie licząc tych, które przeszedł sam, a także wszystkim, których spotkał na drodze swojej służby.

 

"Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Zwierzchnik Sił Zbrojnych Andrzej Duda, na podstawie art. 134 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, podjął decyzję o mianowaniu generała broni Leszka Surawskiego na stanowisko Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego" - napisało BBN w komunikacie przesłanym przed uroczystością PAP.

Jednocześnie prezydent odwołał dotychczasowego szefa SGWP generała Mieczysława Gocuła, który już jakiś czas temu postanowił odejść z wojska.

57-letni gen. Surawski w ostatnim roku kilka razy awansował - z dowódcy 16 Dywizji Zmechanizowanej w Elblągu w marcu 2016 r. przeszedł na stanowisko inspektora Wojsk Lądowych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, na początku listopada objął, utworzone właśnie wtedy, stanowisko I zastępcy dowódcy generalnego. Od połowy grudnia 2016 r. kieruje Dowództwem Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych w zastępstwie urlopowanego gen. broni Mirosława Różańskiego, który podobnie jak gen. Gocuł postanowił odejść z wojska. W przeszłości gen. Surawski był także szefem jednego z zarządów w Sztabie Generalnym WP, dowódcą 20 Brygady Zmechanizowanej w Bartoszycach i zastępcą szefa sztabu dywizji w Iraku.

54-letni gen. Gocuł kierował SGWP od maja 2013 r. W maju 2016 r. rozpoczął drugą kadencję na tym stanowisku. Miała ona trwać trzy lata. Wtorek jest ostatnim dniem służby wojskowej generała.

Kandydatów na szefa SGWP i dowódców rodzajów sił zbrojnych wskazuje prezydent. Zgodnie z konstytucją, postanowienia prezydenta o mianowaniu najwyższych dowódców wojskowych wymagają kontrasygnaty premiera.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Służby
Akcja ABW w sprawie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Oskarżony obywatel RP
Służby
Ministerialna kontrola w Służbie Ochrony Państwa. Wyniki niejawne
Służby
Cała prawda o Pegasusie. Jak działał, jakich materiałów dostarczał, kogo podsłuchiwano?
Służby
Centralne Biuro Antykorupcyjne przechodzi do historii. Rząd chce uzdrowić służbę
Służby
W Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wzrosną płace. Dodatkowe 89 mln w budżecie