Liga Narodów siatkarzy: Polacy prowadzą

Męska reprezentacji Polski rozpoczęła trzeci cykl siatkarskiej Ligi Narodów od efektownego pokonania Bułgarii 3:0 (25:19, 25:15, 25:12).

Aktualizacja: 09.06.2021 22:44 Publikacja: 09.06.2021 22:39

Liga Narodów siatkarzy: Polacy prowadzą

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Bułgarzy, którzy we Włoszech grają raczej słabo (na razie tylko jedno zwycięstwo na siedem spotkań) i już nie liczą się w walce o grę w fazie finałowej, czyli obecność w najlepszej czwórce, mecz z polskimi mistrzami świata zaczęli z niemałym respektem, a skończyli niemal na kolanach.

Trochę tłumaczy ich nieobecność kilku mocnych reprezentantów, ale w starciu z drużyną Vitala Heynena od razu wyglądali na mocno przestraszonych, więc mecz dość szybko zmienił się w rodzaj treningu, niekiedy nawet zabawy dla Polaków.

Trener Heynen w piątek postawił we wszystkich setach na tę samą siódemkę: rozgrywający Fabian Drzyzga, atakujący Łukasz Kaczmarek, środkowi Norbert Huber i Jakub Kochanowski, przyjmujący Wilfredo Leon i Bartosz Bednorz oraz libero Damian Wojtaszek. Wszyscy zrobili swoje, jeśli chcieć kogoś nagradzać to obu środkowych – Kochanowski skończył wszystkie ataki, Huber popełnił jedynie dwa błędy na 11 prób. Mocny w ataku był także Bednorz, też niemal bezbłędny, dopiero przy ostatnich piłkach nieco zwolnił rękę.

Po takim meczu, gdy działał świetnie polski blok, nieźle było z przyjęciem i obroną, także rozgrywający miał okazję do pokazania kilku bardzo efektownych zagrań, trudno było Bułgarom przekroczyć granicę 20 punktów w secie, w ostatnim secie było blisko do wygranej nawet 25:10. Trener Heynen miał powody, by bić swoim reprezentantom brawo, choć zapewne to spotkanie nie dało mu jeszcze odpowiedzi, których siatkarzy na pewno zabierze na igrzyska w Tokio.

Trzecia seria spotkań męskiej Ligi Narodów obejmuje jeszcze mecze Polaków z Holandią (czwartek, 10 czerwca, 21:00) i Brazylią (piątek, 11 czerwca, także 21:00). Holendrzy walczą o to, by nie zamykać tabeli, na razie to im się udaje, bo wyprzedzają Australię. Mecz Brazylią będzie miał oczywiste znaczenie dla kolejności drużyn w finale fazy zasadniczej Ligi.

W pozostałych spotkaniach siódmej kolejki VLN padły wyniki: Serbia – Niemcy 3:1, Japonia – Austria 3:1, Francja – Rosja 3:1, Słowenia – Kanada 3:0, Włochy – Argentyna 3:0, Iran – USA 3:0 i Brazylia – Holandia 3:0. Górna połowa tabeli: 1. Polska 6 zwycięstw/18 punktów; 2. Brazylia 6/18; 3. Francja 6/17; 4. Słowenia 5/15; 5. Iran 5/15; 6. Serbia 5/14; 7. Rosja 4/13; 6. Japonia 4/11.

Bułgarzy, którzy we Włoszech grają raczej słabo (na razie tylko jedno zwycięstwo na siedem spotkań) i już nie liczą się w walce o grę w fazie finałowej, czyli obecność w najlepszej czwórce, mecz z polskimi mistrzami świata zaczęli z niemałym respektem, a skończyli niemal na kolanach.

Trochę tłumaczy ich nieobecność kilku mocnych reprezentantów, ale w starciu z drużyną Vitala Heynena od razu wyglądali na mocno przestraszonych, więc mecz dość szybko zmienił się w rodzaj treningu, niekiedy nawet zabawy dla Polaków.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Siatkówka
Ekstraklasa siatkarzy. Jastrzębski Węgiel blisko obrony tytułu
Siatkówka
Finał PlusLigi. Bywalcy kontra nowicjusze
Siatkówka
PlusLiga. Koniec siatkówki w Lubinie, Stilon Gorzów wchodzi do gry
Siatkówka
PlusLiga. Rusza gra o finał. Kto powalczy o mistrzostwo Polski?
Siatkówka
Ekspresowa faza play-off w PlusLidze. Kluby pomagają reprezentacji Polski