Siatkarze stawili się w Centralnym Ośrodku w Spale, w poniedziałek 1 czerwca. Tak, jak inni sportowcy przed nimi, zgrupowanie musieli zacząć od kwarantanny i badań. Do momentu otrzymania wyników musieli zostać w pokojach, tam też mieli podawane posiłki. Polski Związek Piłki Siatkowej poinformował we wpisie na Twitterze, że wszyscy zawodnicy mieli negatywne wyniki testów na obecność w organizmie koronawirusa, wywołującego chorobę COVID-19. Jak mówił lekarz Jan Sokal, cytowany przez oficjalną stronę PZPS, dopiero teraz można będzie ustalić dokładny plan pobytu.

Zgrupowanie jest częścią przygotowań do igrzysk olimpijskich w Tokio, chociaż niektórzy podważali sens treningów w małych grupach i mieszkania osobno, bez możliwości swobodnego kontaktu. Mówił tak w rozmowie z "Rzeczpospolitą", m.in. kapitan kadry Michał Kubiak. Selekcjoner Vital Heynen zaprosił do Spały wszystkich najlepszych siatkarzy (zapowiadał, że z tej grupy wybierze kadrę na IO w Tokio w 2021 roku). Do COS przyjechali m.in. Wilfredo Leon, Kubiak, Bartosz Kurek, Fabian Drzyzga czy Bartosz Bednorz.