Zdaniem sędzi zmiany w Krajowej Radzie Sądownictwa zaproponowane przez resort sprawiedliwości doprowadzą do upolitycznienia samej Rady, a także mogą doprowadzić do upolitycznienia całego wymiaru sprawiedliwości.

- Jeżeli grupa sędziów będzie decydowała o awansach i powołaniach to zawsze będzie rodzić się pokusa podporządkowania sobie tych sędziów przez polityków – ostrzegała Aneta Łazarska, dodając, iż sędziowie mogą zacząć się angażować w politykę, bo będą wiedzieli, że od tego zależy ich kariera.

Sędzia Łazarska przekonywała, iż powinna zostać wprowadzona zasada absolutnej równości sędziów (bez awansów). - Tylko taki system daje gwarancje najwyższej niezawisłości – podkreślała.

Łazarska zwracała uwagę, że Krajowa Rada Sądownictwa nie jest instytucją korporacyjną. - Nie podzielam poglądów sędziów, którzy uważają, że muszą mieć reprezentatywną ilość swoich przedstawicieli w tym gremium – mówiła. - Każdy sędzia w Polsce powinien mieć prawo wyboru członków KRS – dodała.