W kampusach polskich uczelni coraz częściej słychać rozmowy w obcych językach. Co prawda daleko nam jeszcze do różnorodności ras i kultur wśród studentów, którą tak chętnie chwalą się czołowe szkoły wyższe na świecie, ale widać już pierwsze efekty starań o umiędzynarodowienie. Pokazują je także dane GUS. Według nich w końcu listopada ubiegłego roku liczba zagranicznych studentów rosnąca w ostatnich latach w dwucyfrowym tempie sięgnęła 65,8 tys. To ponadtrzykrotnie więcej niż na początku obecnej dekady.
Ten dynamiczny wzrost był głównie zasługą fali studentów z Ukrainy, których liczba zwiększyła się w tym czasie ponadsiedmiokrotnie. Jeszcze szybciej – choć z dużo niższego poziomu – przybywało studentów z Indii, które mogą być teraz nową szansą dla polskich uczelni. Większą niż Chiny, z którymi przed kilkoma laty wiązaliśmy bardzo duże nadzieje. Niespełnione – bo liczba studiujących w Polsce Chińczyków wzrosła w ciągu pięciu lat z 515 do niespełna tysiąca.
Indyjska szansa
Pradeep Kumar, prezes działającej od czterech lat Indo-European Education Foundation (IEEF), twierdzi, że w najbliższych latach liczba studentów z Indii powinna się podwoić, przekraczając 5 tys. osób w 2022 r. Potencjał wzrostu jest jeszcze większy, gdyż w 2020 r. liczba potencjalnych studentów w Indiach sięgnie 40 mln osób (będzie to największa populacja studencka na świecie).
Część z nich będzie szukać możliwości studiowania za granicą, być może na polskich uczelniach. Do tego chce ich zachęcać IEEF, która realizuje program Indian Test the Common Entrance Test (CET) wspierający rekrutację Hindusów na polskie uczelnie (sprawdza poziom ich wiedzy oraz zaplecze finansowe). Fundacja, która określa swoją misję jako „stworzenie mostu pomiędzy Indiami a Polską", współpracuje już z ok. dziesięcioma uczelniami w Polsce, w tym z WSB-NLU w Nowym Sączu, Wyższą Szkołą Biznesu PW, SGGW oraz PWSZ w Nysie
– Umiędzynarodowienie, obok innowacyjności i podnoszenia jakości kształcenia, jest jednym z najważniejszych zadań stojących przed polskim szkolnictwem wyższym w najbliższych latach – podkreśla Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, które opracowało projekt utworzenia Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej. NAWA, która ma zacząć działać od października tego roku, będzie wspierać umiędzynarodowienie oferty polskich uczelni – w tym studia cudzoziemców, wymianę kadry naukowej oraz udział polskich naukowców w międzynarodowych inicjatywach edukacyjnych i badawczych.