Uczelnie doceniły studentów z zagranicy

Liczba cudzoziemców studiujących w Polsce wzrosła w ciągu minionej dekady prawie sześciokrotnie. Krajowe uczelnie mają jednak apetyt na dużo więcej.

Aktualizacja: 12.04.2017 07:45 Publikacja: 11.04.2017 20:27

Foto: 123RF

W kampusach polskich uczelni coraz częściej słychać rozmowy w obcych językach. Co prawda daleko nam jeszcze do różnorodności ras i kultur wśród studentów, którą tak chętnie chwalą się czołowe szkoły wyższe na świecie, ale widać już pierwsze efekty starań o umiędzynarodowienie. Pokazują je także dane GUS. Według nich w końcu listopada ubiegłego roku liczba zagranicznych studentów rosnąca w ostatnich latach w dwucyfrowym tempie sięgnęła 65,8 tys. To ponadtrzykrotnie więcej niż na początku obecnej dekady.

Ten dynamiczny wzrost był głównie zasługą fali studentów z Ukrainy, których liczba zwiększyła się w tym czasie ponadsiedmiokrotnie. Jeszcze szybciej – choć z dużo niższego poziomu – przybywało studentów z Indii, które mogą być teraz nową szansą dla polskich uczelni. Większą niż Chiny, z którymi przed kilkoma laty wiązaliśmy bardzo duże nadzieje. Niespełnione – bo liczba studiujących w Polsce Chińczyków wzrosła w ciągu pięciu lat z 515 do niespełna tysiąca.

Indyjska szansa

Pradeep Kumar, prezes działającej od czterech lat Indo-European Education Foundation (IEEF), twierdzi, że w najbliższych latach liczba studentów z Indii powinna się podwoić, przekraczając 5 tys. osób w 2022 r. Potencjał wzrostu jest jeszcze większy, gdyż w 2020 r. liczba potencjalnych studentów w Indiach sięgnie 40 mln osób (będzie to największa populacja studencka na świecie).

Część z nich będzie szukać możliwości studiowania za granicą, być może na polskich uczelniach. Do tego chce ich zachęcać IEEF, która realizuje program Indian Test the Common Entrance Test (CET) wspierający rekrutację Hindusów na polskie uczelnie (sprawdza poziom ich wiedzy oraz zaplecze finansowe). Fundacja, która określa swoją misję jako „stworzenie mostu pomiędzy Indiami a Polską", współpracuje już z ok. dziesięcioma uczelniami w Polsce, w tym z WSB-NLU w Nowym Sączu, Wyższą Szkołą Biznesu PW, SGGW oraz PWSZ w Nysie

– Umiędzynarodowienie, obok innowacyjności i podnoszenia jakości kształcenia, jest jednym z najważniejszych zadań stojących przed polskim szkolnictwem wyższym w najbliższych latach – podkreśla Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, które opracowało projekt utworzenia Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej. NAWA, która ma zacząć działać od października tego roku, będzie wspierać umiędzynarodowienie oferty polskich uczelni – w tym studia cudzoziemców, wymianę kadry naukowej oraz udział polskich naukowców w międzynarodowych inicjatywach edukacyjnych i badawczych.

Kulturowy tygiel

Na razie liderami umiędzynarodowienia są prywatne uczelnie, które nie mogąc liczyć na dofinansowanie z Ministerstwa Nauki, jako pierwsze doceniły potencjał zagranicznych studentów. Dla części z nich to teraz istotny atut wzmacniający konkurencyjność na rynku osłabianym przez niż demograficzny. – Szeroko rozumiane umiędzynarodowienie – a więc studenci z całego świata czy międzynarodowa kadra, programy anglojęzyczne na każdym poziomie nauczania, prestiżowe akredytacje, pozycja w rankingu „Financial Times" oraz alianse strategiczne z najlepszymi szkołami na świecie – to istota dobrej uczelni. Dzięki tym elementom funkcjonujemy nie jako petent, ale ważny partner w globalnym ekosystemie najlepszych szkół biznesu – twierdzi prof. Grzegorz Mazurek, prorektor ds. współpracy z zagranicą Akademii Leona Koźmińskiego, gdzie studiuje obecnie 1500 cudzoziemców z ponad 70 krajów (stanowią połowę studentów studiów stacjonarnych). Ponad 50-proc. udziałem studentów z zagranicy – z 72 krajów – chwali się też Akademia Finansów i Biznesu Vistula. – Co do zasady zakładamy, że połowa naszych studentów to cudzoziemcy. Zwiększa to atrakcyjność naszych studiów – wyjaśnia Anna Jaglińska, rzecznik uczelni.

– Wielonarodowość stanowi bardzo istotny element DNA naszej uczelni – twierdzi prof. Krystyna Iglicka-Okólska, rektor Uczelni Łazarskiego. Jak wyjaśnia, rozwój umiędzynarodowienia od dekady jest jednym z priorytetów uczelni, na której prawie jedna trzecia studentów pochodzi spoza Polski. – W ostatnim czasie mamy bardzo dużo zapytań z Indii, co przekłada się również na liczbę pochodzących stamtąd studentów – dodaje prof. Krystyna Iglicka-Okólska.

Przedstawiciele uczelni podkreślają, że umiędzynarodowienie oznacza wiele korzyści zarówno dla szkół, studentów, jak i dla całej gospodarki. – Obecność studentów zagranicznych w Polsce gwarantuje rozwój nauki i jest świetną promocją kraju w świecie – twierdzi rektor Uczelni Łazarskiego. Jak przypomina prof. Grzegorz Mazurek, studia w międzynarodowym środowisku dają wiele cennych kompetencji – uczą współpracy z ludźmi z różnych kultur, otwartości na innych i pomagają poznawać świat. – Doświadczenia nabywane w takich warunkach to obecnie jedyna z kluczowych kompetencji branych pod uwagę przy staraniu się o atrakcyjną pracę i przydatnych w budowaniu ścieżki kariery – podkreśla prorektor ALK.

Opinia

prof. Marek Tukiendorf, rektor Politechniki Opolskiej, przewodniczący Komisji ds. Współpracy Międzynarodowej Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich

Umiędzynarodowienie jest bardzo istotnym procesem rozwoju polskich uczelni, a co się z tym wiąże, także kształcenia studentów. Wymiana akademicka, wspólne projekty z naukowcami z różnych państw, zagraniczne staże, przyjmowanie kadry spoza Polski – to wszystko może być kołem zamachowym dla naszej nauki. W tym przypadku nie ma żadnych granic. Jedynie mentalne. Jeśli jesteśmy otwarci, możemy się tylko rozwijać. Skorzystają na tym również studenci. Po pierwsze, mogą już w czasie studiów kształcić się za granicą. Na miejscu na co dzień studiować z kolegami z zagranicy. Tu nie ma żadnych wad.

W MNiSW powstaje projekt ustawy o utworzeniu Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej. Nadano temu wysoki priorytet. Czyli zrozumienie dla idei jest. Diabeł jednak tkwi w szczegółach. I pieniądzach. Nie będzie coraz lepszej nauki bez zwiększenia nakładów finansowych, i podobnie jest z umiędzynarodowieniem.

W kampusach polskich uczelni coraz częściej słychać rozmowy w obcych językach. Co prawda daleko nam jeszcze do różnorodności ras i kultur wśród studentów, którą tak chętnie chwalą się czołowe szkoły wyższe na świecie, ale widać już pierwsze efekty starań o umiędzynarodowienie. Pokazują je także dane GUS. Według nich w końcu listopada ubiegłego roku liczba zagranicznych studentów rosnąca w ostatnich latach w dwucyfrowym tempie sięgnęła 65,8 tys. To ponadtrzykrotnie więcej niż na początku obecnej dekady.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca
Rekordowa liczba studenckich staży w Programie Kariera
Praca
Dyplom nadal pomaga na starcie
Praca
Mobbing w miejscu pracy – jak sobie radzić z przemocą i nękaniem
Praca
Migranci zarobkowi krótko mieszkają pod dachem pracodawcy. Samodzielni Ukraińcy
Praca
Setki lat chorobowego z powodu wypadków. Praca w sklepach bywa niebezpieczna