Tymczasem ustawodawca potraktował sąd i strony nie jak graczy stających przeciwko sobie dla własnych korzyści, ale jako gremium zatroskanych poszukiwaczy prawdy obiektywnej (vide art. 6 § 2 kodeksu postępowania cywilnego). Strony mogą być w kontrze do siebie, ale to tylko na skutek ich błędu poznawczego. Zadaniem sądu według k.p.c. jest więc ustalenie prawdy, czyli sprostowanie fałszywych przekonań o posiadanych racjach materialnych i procesowych. W tym celu sąd ma przeprowadzić obiektywne postępowanie dowodowe, wyjaśniać prawdę, korzystając z biegłych, nie wyłączając opinii instytutów naukowych. Sądy mają więc rozstrzygać spory według wzorca kontroli, jakim jest prawda obiektywna samodzielnie przez nie ustalana. Jest to pierwsza ukryta w systemie przyczyna skłonności sądów do popadania w przewlekłość.