To jeszcze nie koniec. Potrzebne są zmiany - Rafał Krawczyk o wyłączeniu sędziego

Przepisy o wyłączeniu sędziego po zmianach są lepsze, chociaż wciąż wymagają poprawienia.

Aktualizacja: 22.08.2020 16:59 Publikacja: 22.08.2020 00:01

To jeszcze nie koniec. Potrzebne są zmiany - Rafał Krawczyk o wyłączeniu sędziego

Foto: Fotorzepa/Jakub Dobrzyński

Procedura wyłączania sędziów, szczególnie w dużych sądach, to od lat jeden z ulubionych sposobów obstrukcji procesowej. Z kolei tam, gdzie uczestnicy nie próbują zablokować procesu, przewlekłość pojawić się może wskutek przeciągającego się składania oświadczeń przez sędziów żądających wyłączenia na podstawie art. 49 § 1 k.p.c. Niedoskonałości tych regulacji są znane, dlatego co kilka lat podejmowana jest kolejna próba ich korekty. Nie inaczej było podczas ostatniej fundamentalnej zmiany kodeksu postępowania cywilnego, dokonanej ustawą z 4 lipca 2019 r. (DzU z 2019 r., poz. 1469). Upływ kilku miesięcy pozwala stwierdzić, że procedura została znacznie usprawniona, ale zasady wyłączania sędziów dalej mają luki. Ich wykorzystanie przez obeznane z procedurą strony zablokować może postępowanie na długie miesiące. Źródłem opóźnień jest też w dalszym ciągu procedura składania żądań wyłączenia przez samych sędziów, którą przy nowelizacji pominięto.

Pozostało 94% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona