Do tej pory dr hab. Mariusz Muszyński przyzwyczaił nas do publikacji raczej wspierających obecny kierunek zmian niż je obalających. Analogiczny charakter miał mieć zapewne jego ostatni artykuł („Niekonstytucyjny pierwszy prezes SN"). Wyszedł tam z założenia, że w lipcu 2019 r. kadencję prof. Małgorzaty Gersdorf skutecznie przerwano ustawą, bo z mocy prawa osiągnęła obniżoną granicę stanu spoczynku, a skoro tego Trybunał Konstytucyjny nie zakwestionował, to z domniemania konstytucyjności ustawy wywieść trzeba, że zrobiono to zgodnie z ustawą zasadniczą.
Skoro potem urzędowanie pierwszej prezes SN przywrócono na skutek wyroku TSUE w drodze ustawy, oznacza to, że „Prof. Gersdorf została przywrócona ex lege, a nie powołana. Skoro zaś konstytucja przypisuje kompetencję do kreowania pierwszego prezesa SN tylko prezydentowi, kształtując ją jako prezydencką prerogatywę (art. 144 ust. 3 pkt 20), prezydent działa przy użyciu instytucji powołania, którego formalny...
Dostęp do najważniejszych treści z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.