Do tej pory dr hab. Mariusz Muszyński przyzwyczaił nas do publikacji raczej wspierających obecny kierunek zmian niż je obalających. Analogiczny charakter miał mieć zapewne jego ostatni artykuł („Niekonstytucyjny pierwszy prezes SN"). Wyszedł tam z założenia, że w lipcu 2019 r. kadencję prof. Małgorzaty Gersdorf skutecznie przerwano ustawą, bo z mocy prawa osiągnęła obniżoną granicę stanu spoczynku, a skoro tego Trybunał Konstytucyjny nie zakwestionował, to z domniemania konstytucyjności ustawy wywieść trzeba, że zrobiono to zgodnie z ustawą zasadniczą.