Kosmetyka i mydlenie oczu - Bartłomiej Przymusiński o ostatnich zmianach w ustawach sędziowskich

Podczas ostatniego posiedzenia Sejm uchwalił pakiet zmian w sądownictwie. Trwało to zaledwie kilka dni. Nie zdążyliśmy zabrać głosu, co nie oznacza, że nie mamy o ustawach własnego zdania ani zastrzeżeń do nich. Oto opinia Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia o uchwalonych ustawach.

Aktualizacja: 28.04.2018 15:13 Publikacja: 28.04.2018 07:00

Kosmetyka i mydlenie oczu - Bartłomiej Przymusiński o ostatnich zmianach w ustawach sędziowskich

Foto: AdobeStock

Podczas ostatniego posiedzenia Sejm uchwalił pakiet zmian w sądownictwie. Trwało to zaledwie kilka dni. Nie zdążyliśmy zabrać głosu, co nie oznacza, że nie mamy o ustawach własnego zdania ani zastrzeżeń do nich. Oto opinia Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia o uchwalonych ustawach.

Wprowadzić w błąd

Po pierwsze – SSP Iustitia krytycznie odnosi się do zmian uchwalonych na 61. posiedzeniu Sejmu i zaakceptowanych bez poprawek przez Senat podczas obrad 16 kwietnia 2018 r. Wprowadzone zmiany co do zasady nie zmierzają do poprawy praworządności i wzmocnienia niezależności sądów. Wprowadzając opinię publiczną w błąd co do intencji ustawodawczych, zmiany owe pogłębiają i utrwalają stan niekonstytucyjności przyjętych rozwiązań i niszczą zasadę równowagi i trójpodziału władz. SSP Iustitia podtrzymuje swoje negatywne stanowisko w podstawowych kwestiach objętych tymi regulacjami. Jest ono co do zasady zbieżne z opiniami przedstawionymi przez pierwszą prezes SN 9 i 12 kwietnia 2018 r.

To kosmetyka

Po drugie – ustawa z 12 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz ustawy o Sądzie Najwyższym (druk sejmowy 2389):

a) Procedura odwoływania prezesów sądów powszechnych: SSP Iustitia negatywnie opiniuje dwustopniową procedurę konsultacji przy odwoływaniu prezesów lub wiceprezesów sądów. Konieczność zasięgnięcia opinii kolegium sądu, a w razie negatywnej opinii także stanowiska Krajowej Rady Sądownictwa stwarza pozory demokratyzacji procesu obsadzania stanowisk w sądach. Pierwszą opinię w tej kwestii wyrażać będzie kolegium, w skład którego będzie wchodziło z urzędu dwóch przedstawicieli ministra sprawiedliwości (prezes sądu okręgowego i najstarszy służbą wiceprezes tego sądu, obaj powoływani na stanowisko przez ministra sprawiedliwości). Druga konieczna opinia ma być podjęta kwalifikowaną większością dwóch trzecich głosów przez Krajową Rada Sądownictwa. Obecnie organ ten – w ocenie konstytucjonalistów – jest powołany sprzecznie w konstytucją i standardami międzynarodowymi, stanowi w znaczącej mierze reprezentację władzy wykonawczej, w tym przede wszystkim ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego. W żadnym wypadku nie może być traktowany jako organ niezależny od tej władzy. W tym kontekście projektowana zmiana jest iluzoryczna, gdyż nie stanowi żadnego realnego ograniczenia dla ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego w odwoływaniu prezesów sądów. Dodatkowo należy zauważyć, że następuje ona po okresie całkowicie arbitralnego odwoływania ok. 150 prezesów i wiceprezesów sądów.

b) Zgoda na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego: SSP Iustitia negatywnie opiniuje wprowadzone zmiany. Mają one charakter kosmetyczny, gdyż nadal możliwość zajmowania stanowiska sędziego po osiągnięciu określonego wieku (65 lat) uzależniona jest od decyzji organu politycznego – prezydenta dla sędziów SN oraz organu kontrolowanego i wybranego przez polityków, czyli KRS – dla sędziów sądów powszechnych.

W tym zakresie podtrzymujemy wcześniejszą opinię. Prawidłowa była regulacja, która zakładała wymóg złożenia przez sędziego oświadczenia i przedstawienia stosownego zaświadczenia lekarskiego, i nie uzależniała dalszego zajmowania stanowiska od decyzji innych organów (zob. https://iustitia.pl/opinie/1760-opinia-iustitii-w-sprawie-projektu-ustawy-o-zmianie-ustawy-prawo-o-ustroju-sadow-powszechnych-oraz-niektorych-innych-ustaw-druk-sejmowy-nr-1491).

Jest charakterystyczne, że w obu przypadkach – odwoływanie prezesów i zgoda na dalsze zajmowanie stanowiska – następuje pozorne ograniczenie uprawnień ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego na rzecz nowo wybranej KRS. Zabieg ten jest uzasadniony faktycznymi i prawnymi powiązaniami członków KRS z ministrem sprawiedliwości, prokuratorem generalnym (zob. https://iustitia.pl/nowa-krs). Potwierdzeniem tego są nie tylko powszechnie znane powiązania z nim członków KRS, ale i fakt, że dopiero po zmianie składu KRS większość parlamentarna zdecydowała się na takie zmiany regulacji prawnej.

c) Zmiana zasad przejścia w stan spoczynku kobiet-sędziów (art. 69 § 2b ustawy prawo o ustroju sądów powszechnych): Na aprobatę zasługuje zmiana dotycząca wieku przejścia sędziów-kobiet w stan spoczynku i pozostawienie im prawa decyzji co do czasu skorzystania z uprawnień wynikających ze stanu spoczynku. Zmiany te traktujemy jako zmierzające do realizacji zasad niedyskryminowania z powodu płci i wieku w miejscu pracy.

Dyskryminacja w dyscyplinarkach

Po trzecie – ustawa z 12 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym (druk sejmowy 2390).

Nowelizacja zawarta w ustawie o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym realizuje trzy zasadnicze cele, tj.:

1) przesądzenie o całkowitej autonomii budżetowej Izby Dyscyplinarnej (zmiana art. 7 ustawy o Sądzie Najwyższym),

2) zmniejszenie kompetencji pierwszego prezesa Sądu Najwyższego (zmiana dotycząca art. 73 § 2 ustawy o Sądzie Najwyższym),

3) zapobieżenie sytuacji, w której z okoliczności nieprzewidzianych w obecnie obowiązującej ustawie o Sądzie Najwyższym nie będzie możliwe powołanie przez prezydenta RP sędziego pełniącego obowiązki pierwszego prezesa Sądu Najwyższego bądź prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą danej izby (zmiana art. 111 ustawy o Sądzie Najwyższym).

SSP Iustitia podtrzymuje negatywne stanowisko związane z nowym dyskryminacyjnym uregulowaniem postępowania dyscyplinarnego w sądach powszechnych i Sądzie Najwyższym. Podobne uwagi odnoszą się do zasad funkcjonowania ławników w Sądzie Najwyższym. Omawiana ustawa idzie krok dalej w upolitycznieniu Sądu Najwyższego poprzez wprowadzenie nieznanej Konstytucji RP instytucji „sędziego pełniącego obowiązki pierwszego prezesa Sądu Najwyższego". Należy stanowczo podkreślić, że Konstytucja RP kierowanie pracami Sądu Najwyższego powierza jedynie pierwszemu prezesowi Sądowi Najwyższemu, powoływanemu przez prezydenta RP na sześcioletnią kadencję spośród kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego.

W tym zakresie całkowicie popieramy stanowisko pierwszej prezes Sądu Najwyższego zajęte w przytoczonej wyżej opinii.

Po czwarte – należy dodać, że podobnie krytyczne stanowiska co do proponowanych zmian podjęły już 16 kwietnia 2018 r. Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Apelacji Katowickiej w sprawie Krajowej Rady Sądownictwa i w sprawie publikacji wyroków Trybunału Konstytucyjnego oraz w sprawie kolejnych nowelizacji ustaw oraz Zgromadzenie Sędziów Apelacji Krakowskiej.

Autor jest sędzią, członkiem zarządu i rzecznikiem prasowym SSP Iustitia

Podczas ostatniego posiedzenia Sejm uchwalił pakiet zmian w sądownictwie. Trwało to zaledwie kilka dni. Nie zdążyliśmy zabrać głosu, co nie oznacza, że nie mamy o ustawach własnego zdania ani zastrzeżeń do nich. Oto opinia Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia o uchwalonych ustawach.

Wprowadzić w błąd

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe