Krystyna Pawłowicz miała być ewakuowana z budynku przez Służbę Ochrony Państwa.
Jak podaje Echo Dnia, do pożaru doszło w jednym z pomieszczeń technicznych. Na miejscu pojawiło się pięć jednostek straży pożarnej.
Gości hotelu ewakuowano z powodu dużego zadymienia. Po byłą posłankę PiS miała przyjechać limuzyna Służby Ochrony Państwa.
Jak nieoficjalnie poinformowano, sędzia Trybunału Konstytucyjnego po kilku godzinach wróciła do hotelu.
Pawłowicz w rozmowie z PAP potwierdziła, że znajduje się w hotelu. Tłumaczy, że przebywa tam w celach leczniczych.