Sąd Najwyższy w czwartek zawiesił obowiązywanie niektórych przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym (dotyczących przechodzenia sędziów w stan spoczynku) i skierował pytanie w ich sprawie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Sprawdź: Czy Sąd Najwyższy może zawiesić stosowanie polskiej ustawy?
Michał Laskowski, rzecznik SN, wyjaśniał, że pytania Sądu Najwyższego do TSUE dotyczą "14 sędziów przeniesionych ustawą w stan spoczynku" (wśród nich znajduje się m.in. I prezes SN Małgorzata Gersdorf). Sąd Najwyższy zwrócił się do TSUE w ramach tzw. pytań prejudycjalnych. Kancelaria Prezydenta wydała już oświadczenie, w którym ocenia działania SN jako "bezskuteczne".
Aleksander Kwaśniewski ocenił w rozmowie w telewizji Polsat News, że wniosek sędziów SN do unijnego trybunału "będzie dość szybko rozpatrzony". - Ale nie jutro, tylko myślę, że gdzieś w połowie września - zastrzegł. - Decyzje Trybunału są ostateczne i obowiązują wszystkie kraje i instytucje krajów członkowskich Unii Europejski, więc także Polski - zaznaczył.
- Na pewno to jest pat, z czegoś wynikający - moim zdaniem z decyzji niezgodnych z konstytucją, które zostały podjęte przez większość rządową wcześniej - ocenił były prezydent.