Nico Hofmann stawi się dziś przed sądem w Poczdamie w związku z toczącym się postępowaniem przeciwko telewizji ZDF i wytwórni UFA Fiction - producentom serialu "Nasze matki, nasi ojcowie". Jego zeznania będą transmitowane do sądu w Krakowie.
Zdaniem Światowego Związku Żołnierzy AK serial przedstawia Niemców jako ofiary drugiej wojny światowej, a żołnierze AK mieli być współwinni zbrodni popełnianych na społeczności żydowskiej.
Hofmann tłumaczył wcześniej, że z niemieckiego punktu widzenia ten film jest prawdziwy.
Zdaniem przedstawicieli żołnierzy AK producenci serialu mieli dopuścić się naruszenie dóbr osobistych tj. prawa do tożsamości narodowej, dumy narodowej i narodowej godności oraz wolności od mowy nienawiści.
Kontrowersje i publiczną debatę wywołała emisja serialu w telewizji polskiej w 2013 roku.
Powodowie domagają się oficjalnych przeprosin, usunięcia z serialu znaku graficznego Armii Krajowej oraz zapłaty 25 tysięcy złotych.