Protest warszawskich prokuratorów

Na biurko pełniącego obowiązki szefa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga trafił list protestacyjny. 22 prokuratorów zareagowało w ten sposób na przeniesienie do innego wydziału prokuratora Tomasza Nowickiego i dymisję Józefa Gacka.

Aktualizacja: 11.04.2016 23:33 Publikacja: 11.04.2016 23:02

Siedziba Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga

Siedziba Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga

Foto: wikimapia.org

Prokurator Tomasz Nowicki zdecydował o wszczęciu śledztwa w sprawie nieopublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Wiązało się to z koniecznością zdobycia materiałów oraz przeprowadzenia przesłuchań. Jego decyzję zaaprobował naczelnik wydziału prok. Józef Gacek, naczelnik wydziału śledczego praskiej Prokuratury Okręgowej.

Pełniący obowiązki szefa prokuratury Paweł Blachowski, nie tylko nie zaakceptował decyzji o wszczęciu śledztwa, ale odebrał tę sprawę oraz inne prowadzone przez niego i przeniósł śledczego do innego wydziału - przestępczości gospodarczej.

Na tę decyzję zareagował naczelnik wydziału śledczego Józef Gacek i podał się do dymisji.

Rezygnację w oficjalnym komunikacie skomentował Blachowski. "W związku z wejściem w życie ustawy o prokuraturze na mocy jej zapisów, jedynie tymczasowo wykonywał zadania naczelnika - do czasu powołania na to stanowisko osoby cieszącej się zaufaniem kierownictwa prokuratury. Naczelnik Gacek nie ma takiego zaufania z powodu kluczowej roli jaką odegrał uczestnicząc w czerwcu 2014 roku w najściu funkcjonariuszy ABW na redakcję tygodnika "Wprost". Akcja ta postawiła w wątpliwość przestrzeganie wolności prasy w Polsce. Jego rezygnacja z powierzonych mu na mocy ustawy zadań ma więc wyłącznie charakter manifestacyjny. Kierownictwo prokuratury nie zamierzało powołać go na żadne stanowiska a oświadczenie o rzekomej dymisji prokuratora Gacka jedynie uprzedziło decyzję jego przełożonych której zasadnie się spodziewał" - napisał pełniący obowiązki prokuratora okręgowego.

Komunikat ten z oburzeniem przyjęli prokuratorzy. Do prokuratora Blachowskiego wystosowali oficjalny list. Dotarli do niego dziennikarze TVN24.

"Wyrażamy swój sprzeciw wobec treści Pańskiego komunikatu udostępnionego opinii publicznej (...). Nie kwestionując uprawnień prokuratorów przełożonych w zakresie doboru kadry nasz sprzeciw budzi próba podważenia zawodowego profesjonalizmu prokuratora Józefa Gacka. W szczególności za niewłaściwe uważamy określenie prawnych czynności służbowych oraz innych prokuratorów tej jednostki podjętych w siedzibie tygodnika "Wprost" mianem "najścia na redakcję" (...) W świetle powyższego, zacytowane wcześniej określenia wykorzystane w Pańskim komunikacie, odbieramy jako krzywdzące i rozczarowujące, nieoddające ducha wzajemnego poszanowania, który winien istnieć między prokuratorami przełożonymi i prokuratorami podległymi" - napisali śledczy. Pod listem podpisało się 22 śledczych.

Prokurator Tomasz Nowicki zdecydował o wszczęciu śledztwa w sprawie nieopublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Wiązało się to z koniecznością zdobycia materiałów oraz przeprowadzenia przesłuchań. Jego decyzję zaaprobował naczelnik wydziału prok. Józef Gacek, naczelnik wydziału śledczego praskiej Prokuratury Okręgowej.

Pełniący obowiązki szefa prokuratury Paweł Blachowski, nie tylko nie zaakceptował decyzji o wszczęciu śledztwa, ale odebrał tę sprawę oraz inne prowadzone przez niego i przeniósł śledczego do innego wydziału - przestępczości gospodarczej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii
Kraj
Szef BBN: Rosyjska rakieta nie powinna być natychmiast strącona
Kraj
Afera zbożowa wciąż nierozliczona. Coraz więcej firm podejrzanych o handel "zbożem technicznym" z Ukrainy
Kraj
Kraków. Zniknęło niebezpieczne urządzenie. Agencja Atomistyki ostrzega
Kraj
Konferencja Tadeusz Czacki Model United Nations