Niedawno minęło sześć lat obowiązywania ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, co pozwala na pewne podsumowania i ocenę, jakie rozwiązania okazały się trafione, a co wymaga zmiany. I co ważniejsze, co zrobić, aby zmiany były efektywne, a nie tylko efektowne, a przy tym, aby pozostały w zgodzie z ideą postępowań grupowych.
Jak wynika ze statystyk, ta ścieżka dochodzenia roszczeń nie cieszyła się dotychczas tak dużą popularnością, na jaką liczyli twórcy ustawy. Wśród przyczyn wymienia się zbyt długi czas trwania postępowań grupowych, wąski zakres roszczeń, z którymi można wystąpić w tym specjalnym trybie, czy rzadziej wskazywany formalizm i rygoryzm przepisów o postępowaniach grupowych.
Propozycję pewnych zmian dotyczących pozwów grupowych przedstawiło ostatnio Ministerstwo Rozwoju, prezentując tzw. pakiet wierzycielski. Ma ułatwić przedsiębiorcom dochodzenie wierzytelności od kontrahentów. Jak wynika ze statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości, przez pięć lat obowiązywania ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (tj. w latach 2010–2015) do sądów wpłynęło jedynie 195 takich pozwów, z czego tylko siedem w sprawach gospodarczych. Większość przeszła już przez pierwszy etap, czyli badanie dopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu grupowym, ale merytorycznie zostało rozpoznanych tylko 38 proc. spraw. Powyższe liczby pokazują stosunkowo niewielkie wykorzystanie postępowań grupowych w polskim systemie prawnym, co stanowi wyjątek na tle ogólnego stałego wzrostu liczby spraw w sądach w naszym kraju. Dlatego – jak czytamy we wstępie do uzasadnienia pakietu wierzycielskiego – ustawa ma zwiększyć atrakcyjność postępowań grupowych.
Więcej spraw
Projekt nowelizacji wzbogaca katalog spraw, w jakich dopuszczalne będzie złożenie pozwu grupowego. Dotychczas było to możliwe tylko w sprawach o ochronę konsumentów, z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych (z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych). Projekt w obecnym brzmieniu dodaje do tego katalogu także sprawy roszczeń na podstawie umów i z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. W praktyce dzięki tym zmianon również małe i średnie przedsiębiorstwa, a nie tylko osoby fizyczne mają szansę uzyskać większy dostęp pozwów grupowych, co może przełożyć się na wzrost ich liczby.
Projekt zezwala także na zastosowanie pozwów grupowych w sprawach roszczeń wynikających z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (np. dotyczących kosztów leczenia, renty czy pieniężnej rekompensaty za doznaną krzywdę). Jest to ważny aspekt proponowanych zmian, szczególnie że do tej pory mieliśmy do czynienia z pewnego rodzaju paradoksem: ofiary i bliscy ofiar katastrofy hali Międzynarodowych Targów Katowickich, która stała się w Polsce bezpośrednim impulsem do stworzenia ustawy o pozwach grupowych, nie mogli skorzystać z tej ścieżki w momencie dochodzenia roszczeń z tytułu doznanych obrażeń lub śmierci najbliższych.