Ojcem fantastyki naukowej w literaturze był francuski pisarz Juliusz Verne. Nawet dzisiaj jego książki nie przestają fascynować i zadziwiać wizjonerskimi pomysłami. W 1902 r. jego rodak Georges Mélies zaprezentował mu swój 14-minutowy film „Podróż na Księżyc". Dzisiaj bawią nas sceny z dżentelmenami spacerującymi po powierzchni Księżyca we frakach i cylindrach, ale na początku ubiegłego wieku zrobiły one piorunujące wrażenie na pisarzu. Ten pierwszy film fantastycznonaukowy – choć niezgodny z jakąkolwiek wiedzą o Księżycu – był świadectwem pomysłowości i wyobraźni Méliesa, który przy jego produkcji był jednocześnie scenarzystą, scenografem, reżyserem, operatorem kamery, montażystą i kinooperatorem. Wszystko było nowe. Mélies eksperymentował na przykład z podwójną ekspozycją. Dzisiaj wydaje się to prymitywne i śmieszne, niemniej Georges Mélies uważany jest za prekursora efektów specjalnych w filmie. Scenariusz powstał na motywach opowiadania Verne'a „Podróż na Księżyc" i powieści drugiego z ojców fantastyki naukowej, angielskiego pisarza Herberta George'a Wellesa „Pierwsi ludzie na Księżycu".
Nie tylko Verne
W 1910 r. powstała adaptacja powieści grozy Mary Shelley „Frankenstein". Reżyserem filmu był James Searle Dawley. W ten sposób do fantastyki naukowej dołączył nowy gatunek filmowy – horror s.f. Producentem filmu był Thomas A. Edison, który zgodził się zastosować szereg prostych, ale wywołujących silne wrażenie efektów specjalnych. Uzyskiwano je na przykład, cofając i montując ujęcia od końca. Innym efektem było podzielenie klatki filmowej na dwie części. Technikę tę nazwano „split frame technique". Widzowie ją uwielbiali. Jedyna kopia filmu, ocalała z wielkiego pożaru w wytwórni Edisona w 1914 r., pozwala nam zajrzeć w świat prostych trików, które naprawdę przerażały ówczesnych widzów. Monstrum będące efektem eksperymentów naukowych pojawia się też w nakręconej w 1912 r. adaptacji powieści Roberta Louisa Stevensona „Dr Jekyll i pan Hyde". Ten 12-minutowy amerykański film reżyserował Lucius Henderson.
W tym samym roku Georges Mélies nakręcił „Zdobycie bieguna", a cztery lata później amerykański reżyser Stuart Paton zekranizował kolejne dzieło Verne'a: „20 000 mil podmorskiej żeglugi". Ta powieść zresztą miała wzięcie wśród filmowców przez kolejne 90 lat. Najsłynniejszą ekranizację nakręcił w 1954 r. Richard Fleischer. Sceny z płetwonurkami spacerującymi po dnie oceanu robiły piorunujące wrażenie na widzach. Również dzieła Herberta George'a Wellesa były często przenoszone na ekran. Do najbardziej udanych adaptacji należały „Wyspa doktora Moreau" (1932) w reżyserii Erle'a C. Kentona i „Niewidzialny człowiek" (1933) Jamesa Whale'a.
W epoce kina niemego równie znaczący był wkład kinematografii niemieckiej. W 1913 r. nakręcono film „Student z Pragi" w reżyserii Stellana Rye'a i Paula Wegenera. Powstał na kanwie dwóch utworów: „Grudniowej nocy" Alfreda de Musseta oraz opowiadania Edgara Allana Poe „William Wilson". Był to pierwszy niemiecki film w ogóle, jednocześnie uznawany za pierwszy horror.
Za szczytowe osiągnięcie ekspresjonizmu niemieckiego uważa się „Gabinet doktora Caligari" (1920) Roberta Wiene. Mroczna atmosfera tego dzieła oddawała marazm panujący w społeczeństwie Republiki Weimarskiej po przegranej wojnie. Przedstawiony w tym obrazie somnambulik, który na rozkaz swego pana gotów jest popełnić każdą zbrodnię, jest proroczą zapowiedzią zbliżającej się epoki nazizmu w Niemczech. To pierwszy tak dojrzały artystycznie niemiecki thriller. Ale jeszcze większe wrażenie robi powstały w 1922 r. horror „Nosferatu – symfonia grozy" w reżyserii Friedricha Wilhelma Murnaua. Jest niedoścignionym wzorem filmu grozy. Jego magia polega na niezwykłej grze światła. To dzieło nie tyle straszne, ile skrajnie posępne, mające w sobie mroczny, gotycki klimat. Nakręcono je na podstawie powieści Brama Stokera „Drakula", przedstawiającej historię krwawego wołoskiego władcy, który za straszne grzechy i pakt z diabłem nie może umrzeć, egzystując jako upiór. Dzięki temu obrazowi postać Drakuli weszła na stałe do kinematografii, komiksów, a nawet późniejszych gier komputerowych.