Drzeworyt, czyli tzw. druk wypukły, obok kamieniorytu uznawany jest za najstarszą technikę graficzną. Powstał już w starożytności i był m.in. wykorzystywany do zdobienia tkanin (najstarszym zachowanym przykładem są tkaniny koptyjskie z VI w.). W Europie do powszechnego użytku wszedł w XIV w., ale mistrzami tego rodzaju sztuki okazali się Japończycy. Przygotowanie drzeworytu wymagało współpracy malarza, rytownika, drukarza i wydawcy. W największym uproszczeniu: w technice tej używano deski, na którą artysta nanosił konturowy rysunek (lub najpierw przygotowywał rysunek na przezroczystym papierze), a następnie rytownik za pomocą specjalnych narzędzi wycinał tło w desce, pozostawiając wypukły obraz. Z pierwszej matrycy wykonywano tyle czarno-białych odbitek, ile kolorów miało być wykorzystanych w danej pracy, na koniec zaś drukarze odbijali na papierze lub tkaninie poszczególne kolory – w japońskiej sztuce ukiyo-e, której Hiroshige był wybitnym przedstawicielem – podczas przygotowywania drzeworytu przechodzono od jaśniejszych do ciemniejszych kolorów, od ogółu do szczegółu.
Ponieważ w XIX-wiecznej Japonii popyt na tego typu prace nieustannie wzrastał, artyści zaczęli poszerzać tematykę drzeworytów. W okresie Edo (od połowy XVII w. do początków okresu Meiji w drugiej połowie XIX stulecia), w japońskim stylu ukiyo-e, co w wolnym tłumaczeniu oznacza „obrazy przemijającego świata”, początkowo dominowały portrety pięknych kobiet i aktorów kabuki, a w książkach – ilustracje przedstawiające wojowników i przebieg bitew. W XIX stuleciu odbitki stały się powszechne, średnio kosztowały niewiele więcej niż miska zupy i stanowiły „pamiątkę z podróży” – coraz częściej jednak przedstawiały japońskie pejzaże.
Uczeń szkoły Toyohiro Utagawy
Hiroshige Ando urodził się w 1797 r. w dzielnicy Yayosu Quay w Edo (dzisiejsze Tokio) w rodzinie z tradycjami: jego pradziadek był samurajem, dziadek zaś instruktorem łucznictwa. Ojciec, Gen’emon, dowodził dzielnicową strażą pożarną. Matka zmarła w 1809 r., ojciec zaś – nim odszedł rok później – przekazał 12-letniemu synowi obowiązki „strażnika ognia”. To było ważne stanowisko w mieście zbudowanym z drewna, stale narażonym na wybuch pożaru.
Hiroshige wkrótce zainteresował się malarstwem i trafił do szkoły Toyohiro Utagawy, choć nie pod skrzydła samego mistrza, bo ten miał już wówczas zbyt wielu uczniów. Początkowo robił głównie ilustracje do książek i pojedyncze drzeworyty ukiyo-e z portretami kobiet lub aktorów, a po śmierci Toyohiro Utagawy (1828) w jego pracach zaczęły dominować motywy kwiatowe i wizerunki ptaków.
Przełom nastąpił na początku lat 30. XIX stulecia. Hiroshige na pewno zapoznał się z popularnym cyklem Hokusai „36 widoków góry Fuji”, co mogło go skłonić do uwieczniania na drzeworytach japońskich krajobrazów. Tym bardziej że w 1832 r. został zaproszony na oficjalną pielgrzymkę z Edo do Kioto, wzdłuż trasy Tokaido. W czasie podróży Hiroshige wykonał liczne szkice, na podstawie których stworzył cykl „53 stacje Tokaido” (pierwsze odbitki trafiły do sprzedaży w 1833 r.).