Tytus Filipowicz (działacz polityczny, dyplomata) w raporcie dla premiera Ignacego Jana Paderewskiego
W Londynie, w Foreign Office [MSZ] stosunek do planu utworzenia wielkiej Polski (mapa Dmowskiego) jest niechętny. Państwo polskie, tak jak je tam pojmują, ogranicza się do Polski etnograficznej. Taka Polska – mówili mi tam – mogłaby następnie wejść w stosunek federacyjny z Litwą, nawet z Łotwą. Litwa winna otrzymać Wilno jako stolicę. Co do Białej Rusi – jest to wszak White Russia – więc Rosja ma tu pierwsze prawo jako do swego etnograficznego terenu. Zaś Wołyń i Galicja Wschodnia winny raczej przypaść Ukrainie, nie Polsce.
Paryż, 13 kwietnia 1919 [Archiwum Polityczne Ignacego Jana Paderewskiego, t. II, 1919–1921, Wrocław 1974]
Naczelnik państwa Józef Piłsudski w odezwie „Do mieszkańców byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego"
Wojsko Polskie, które z sobą przyprowadziłem, dla wyrzucenia panowania gwałtu i przemocy, dla zniesienia rządów krajem wbrew woli ludności – wojsko niesie Wam wszystkim wolność i swobodę. Chcę dać Wam możność rozwiązania spraw wewnętrznych, narodowościowych i wyznaniowych tak, jak sami tego sobie życzyć będziecie, bez jakiegokolwiek gwałtu lub ucisku ze strony Polski.
Wilno, 22 kwietnia 1919
[Józef Piłsudski, Pisma zbiorowe, t. 5, Warszawa 1937]
Premier, minister spraw zagranicznych i delegat Polski na konferencji pokojowej Ignacy Jan Paderewski podczas posiedzenia Sejmu
Konferencja pokojowa, […] uznając konieczność naszej przeciwko bolszewikom obrony, nie życzy sobie dalszej wojny na żadnym froncie. [...] Nalegano, ażeby powstrzymać ofensywę [w Galicji Wschodniej]. Atoli Ukraińcy [...] 12 [maja] w południe napadli na nas podstępnie koło Ustrzyk. (głosy: Hańba!) i obrzucili miasto Sanok bombami z aeroplanów. (głosy: Hańba!). [...]
14 maja przerwałem telegraficznie wszystkie rokowania pokojowe (głosy: Słusznie, brawo!) – uważałem bowiem, że wobec zachowania się Ukraińców o rozejmie mowy być już nie może. [...] Nasza wyprawa w Galicji Wschodniej nie jest żadną wojną, tylko akcją przeciw-bandycką. [...] Upraszam Wysoki Sejm o uchwalenie autonomii dla Galicji Wschodniej.
Warszawa, 22 maja 1919
[Posiedzenie Sejmu Ustawodawczego z dnia 22 maja 1919, Warszawa 1919]
Ignacy Daszyński (przewodniczący Polskiej Partii Socjalistycznej) podczas posiedzeń Sejmu
Układamy stosunki między nami a Rusinami, nie pytając Rusinów o zgodę. Macie uchwalić autonomię dla Rusinów. Jakim prawem? Prawem chyba silniejszego. Bo jeżeli panowie mówicie, że tam jest 1,5 miliona Polaków, to przecież tam jest też 3,5 miliona Rusinów. [...] Powiadacie, że Galicja należy odwiecznie do Polski. Galicja to synonim upadku Polski – Galicji nie było, póki była Polska. Dopiero, kiedy Polska upadła, Austria stworzyła Galicję.
Warszawa, 22 maja 1919
[Posiedzenie Sejmu Ustawodawczego z dnia 22 maja 1919, Warszawa 1919]
Juliusz Zdanowski w dzienniku
Ofensywa na Galicję postępuje. Wreszcie znaleźliśmy słabszych od siebie, po tylu latach, gdzie nas każdy gryzł i kopał. [Gen.] Haller w tych dniach ruszy ze sztabem dalej ku Lwowu. Z tym wszystkim boję się, że przy tych całych laurach wschodnich możemy sobie nie dać rady na Zachodzie.
Lublin, 25 maja 1919
[Dziennik Juliusza Zdanowskiego, t. II, 15 X 1918 – 23 VI 1919, Szczecin 2014]