Błochin był zimny i praktyczny. Fanatycznie oddany komunizmowi. Nie szukał poklasku, choć niewątpliwie należał do grona najbliższych współpracowników Józefa Stalina. Zawsze na krawędzi cienia, nigdy nie wchodził w światło jupiterów. Zabijał wszystkich, których wskazał palcem dyktator, nawet swoich kolegów. Był najskuteczniejszym człowiekiem Stalina od „czarnej roboty”. Swoją pracę wykonywał sumiennie i nie wplątywał się w żadne rozgrywki polityczne. Dzięki temu pozostał przy życiu jako najlepszy specjalista w swoim fachu.
Zapotrzebowanie na likwidatorów wrogów klasowych ZSRR było ogromne. Każdy członek tajnej policji powinien był umieć skutecznie torturować i zabijać. Wyszukiwano zatem osoby o szczególnych predyspozycjach. Musiały być wytrzymałe psychicznie i fizycznie, czerpiące przyjemność z torturowania i zadawania bólu. Tak powstała katowska grupa specjalna zdolna do codziennej wytężonej pracy. Wśród nich był wyjątkowo „utalentowany” Wasi...
Wybierz najkorzystniejszą ofertę i zyskaj dostęp do najważniejszych tekstów rp.pl z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.