Według informacji Onetu Czarnek miał dostać wolną rękę w doborze współpracowników w resorcie. Mimo to na stanowiskach mają pozostać dotychczasowi wiceministrowie - Marzena Machałek i Maciej Kopeć.

- Na razie zostaje stary skład, bo to nie czas na eksperymenty. Obecni wiceministrowie zostają na swoich stanowiskach - mówi rozmówca Onetu.

Do resortu mieliby też trafić prof. Mieczysław Ryba i radny Tomasz Pitucha, a także Radosław Brzózka - były rzecznik prasowy Czarnka w czasach, gdy ten był wojewodą lubelskim.

Brzózka jest obecnie członkiem zarządu powiatu świdnickiego, który - jako pierwszy w Polsce - przyjął uchwałę wyrażającą sprzeciw wobec ideologii LGBT.

Z kolei Pitucha w przeszłości mówił publicznie, że Marsz Równości w Lublinie "promuje pedofilię". Za te słowa pozwał go organizator Marszu, Bartosz Staszewski. Pitycha przegrał proces, musiał zapłacić 5 tys. zł na rzecz Stowarzyszenia Marsz Równości w Lublinie.