Najlepiej będzie można zarobić na wakacyjnych szkoleniach. Jak wynika z danych agencji zatrudnienia Personnel Service, instruktorzy zatrudnieni w szkołach surfingu i kitesurfingu zarabiają ok. 25 zł netto na godzinę, a przy prywatnych lekcjach ta kwota jest kilkukrotnie wyższa. Na stawki rzędu 20 zł netto na godzinę (wliczając napiwki) mogą z kolei liczyć kelnerzy, pilnie teraz poszukiwani w kurortowych restauracjach.
Czytaj także: Pandemia zdusiła ofertę letnich staży dla studentów i absolwentów
To więcej niż wynosi minimalna godzinowa stawka na umowę zlecenia, którą w tym roku podwyższono do 17 zł brutto. Przy czym dla uczniów i studentów do 26. roku życia (są zwolnieni z ZUS i mają zerowy PIT) – jest to kwota netto. Pracownicy, którzy nie korzystają z tych zwolnień, pracując za minimalną stawkę, dostaną za godzinę ok. 12,5 zł na rękę.
Premia dla sprzedawcy
Jak wynika z danych agencji zatrudnienia, większość sezonowych pracowników może jednak liczyć na więcej niż ustawowe minimum. – Średnie wynagrodzenie przy pracach sezonowych oscyluje wokół 18 zł brutto za godzinę. To więcej, niż wynosi płaca minimalna. Nie brakuje również ofert z wynagrodzeniem na poziomie 20–22 zł brutto – twierdzi Paweł Królikowski, dyrektor operacyjny agencji zatrudnienia Adecco Poland, odpowiedzialny za obszar outsourcingu oraz pracy tymczasowej. Zaznacza jednak, że wiele zależy od lokalizacji, charakteru pracy oraz dodatkowej oferty pracodawcy; standardem jest organizacja transportu oraz wyżywienie, a także środki higieny podyktowane wymogami sanitarnymi.