Pięć wysp regionu Morza Egejskiego, które najmocniej ucierpiały z powodu fali uchodźców, utrzyma przez najbliższe pół roku dotychczasową stawkę VAT-u – zdecydowało greckie Ministerstwo Finansów. „Rząd, biorąc pod uwagę problemy, z jakimi zderzyły się te wyspy, zawarł porozumienie, które wydłuża okres obowiązywania mniejszej stawki podatku od wartości dodanej (VAT) dla wysp Lesbos, Chios, Samos, Kos i Leros do 30 czerwca 2018 roku" – informuje resort. Wartość VAT-u jest tam niższa niż w pozostałych regionach kraju o 30 procent.

Wraz z nowym rokiem podobny status utraci jednak 27 innych wysp. W zależności od rodzaju towaru i usługi stawka wzrośnie z obecnych 5, 9, i 17 procent do 6, 13 i 24 procent. W wyniku podwyżki wzrosną ceny usług medycznych, pobytów w hotelach, książek, gazet i podstawowych środków spożywczych. Ministerstwo zapowiada jednak, że pod koniec roku mieszkańcy tych regionów otrzymają rekompensatę, która zostanie obliczona na podstawie kryteriów społecznych i ekonomicznych.

Zniesienie obniżonej stawki VAT było jednym z warunków postawionych Grecji przez zagranicznych pożyczkodawców. Nowa wysokość podatku wprowadzana jest stopniowo w całym kraju od 2015 roku.