Przedstawia ona lotnisko w Waszyngtonie jako główne lotnisko wyspy.

Pomyłka wzbudziła żywy odzew wśród tajwańskich internautów, którzy ochrzcili swój kraj "51. stanem USA". Niezliczone żarty biorą się  stąd, że właśnie Stany Zjednoczone są najbliższym sojusznikiem Tajwanu i gwarantem jego bezpieczeństwa w konflikcie z Chinami kontynentalnymi.

Nowa generacja biometrycznych paszportów jest wydawana obywatelom kraju od poniedziałku. Dystrybucja partii 200 tysięcy dokumentów została wstrzymana. Ich druk kosztował prawie 3 miliony dolarów. 300 tysięcy nowych dokumentów trafiło już do obywateli. Za pomyłkę zdymisjonowany został już szef urzędu do spraw konsularnych.