Zielone światło na wykonanie prac udzieliła Centralna Rada Archeologiczna w Grecji. Archeolodzy zdecydowali, że zrekonstruowane zostaną obie części północnego odcinka muru, jedna pochodząca z V wieku przed naszą erą i druga - dobudowana w XIV wieku. Jak oświadczyli, stanowią one nieodłączną część historii miasta.

Początkowo plan zakładał usunięcie osmańskiego fragmentu ściany o długości pięciu metrów, aby odsłonić fortyfikację z czasów średniowiecza. Szczegółowe badania pokazały jednak, że oryginalny mur w tamtym miejscu jest w bardzo złym stanie i przed odsłonięciem należałoby go wypełnić nowym materiałem, a zniszczenia dokonane na skutek kolejnej interwencji byłyby nieodwracalne. Część archeologów argumentowała jednak, że historyczna wartość ściany z V wieku jest nieporównywalnie większą od jej dobudówki z czasów średniowiecza.

Ateński Akropol - najsłynniejsze miejsce starożytnej Grecji - w ciągu 4 tysięcy lat pełnił różne funkcje i często zmieniał oblicze. Trwające na nim od XIX wieku prace archeologiczne spowodowały, że niektórzy krytycy nazywają go "sztuczną ruiną", twierdząc, że dokonano tam zbyt wielu zmian.