26,2 miliarda złotych, o 5,4 procent więcej niż w 2015 roku, wydamy w tym roku w segmencie HoReCa (hotele, restauracje, catering) – wynika z raportu PMR. Według jego autorów rynek ten ma przed sobą bardzo dobre perspektywy wzrostu. Z jednej strony zmienia się tryb życia Polaków, przez co mają mniej czasu i są bardziej skłonni korzystać z gastronomii, a z drugiej z roku na rok rośnie dochód rozporządzalny.

Dodatkowym czynnikiem jest rządowy program prorodzinny 500+. - Warto tu zaznaczyć, że gro rodzin w Polsce nie posiada nadwyżek budżetowych, co sprawi, że część tych pieniędzy zostanie przeznaczonych na konsumpcję. Jeżeli przyjąć, że nadwyżka zostanie skonsumowana w podobny sposób średniorocznie co obecna struktura wydatków w budżetach gospodarstw, to można przyjąć, że nawet około 3 procent z tych pieniędzy, czyli przynajmniej 500 mln złotych, zostanie wydanych w sektorze HoReCa – czytamy w komunikacie PMR.

- Z całą pewnością duży odsetek tych pieniędzy zostanie przeznaczony na prostą konsumpcję, czyli zyskają na tym bary szybkiej obsługi, lodziarnie, kawiarnie, a także bary alkoholowe – dodają analitycy.

Możliwości rozwoju są nadal spore, bo Polacy wciąż bardzo mało wydają na gastronomię. Według danych Eurostatu zebranych z badań budżetów domowych, Polacy przeznaczają 3,2 procent budżetu na usługi hotelowe i restauracyjne. Dla porównania u Czechów jest to 8,4 procent, u Niemców 5,3 procent a u Słowaków 5,4 procent.