Amerykański Departament Rolnictwa ogłosił, że docelowa kwota pomocy wyniesie 12 mld dolarów. Pierwsza tura pomocy w łącznej kwocie 4,7 mld dolarów będzie skierowana do producentów kukurydzy, bawełny, nabiału, wieprzowiny, ziaren zbóż i pszenicy oraz producentów soi, na których zostały nałożone 25-proc. taryfy – to właśnie oni najbardziej skorzystają na dopłatach.
Drugi etap będzie obejmował rządowe zakupy o wartości do 1,2 mld dolarów towarów, które według Waszyngtonu zostały nieuczciwe objęte odwetowymi cłami. Trzecia część pomocy obejmie wydatki do 200 mln dolarów na rozwój zagranicznych rynków produktów rolnych.
– Zawsze wiedzieliśmy, że rolnictwo będzie wierzchołkiem włóczni, jeśli inne narody zdecydują się na odwet. Wiedzieliśmy również, że presja ekonomiczna była już odczuwalna przez rolników, nawet bez tych nieuczciwych taryf handlowych – powiedział Sonny Perdue, sekretarz amerykańskiego Departamentu Rolnictwa.
Producenci soi zostali najbardziej dotknięci chińskimi cłami i według wyliczeń mogą otrzymać 3,6 mld dolarów dopłat. Chiny odpowiadają za mniej więcej połowę amerykańskiego eksportu soi, który w zeszłym roku miał wartość 12 mld dolarów.
Pozostałe pieniądze z puli zostaną podzielone następująco: 290 mln dolarów na wieprzowinę, około 277 mln na bawełnę i 156 mln na zboża, a także 127 mln na mleczarnie, 119 mln na pszenicę i 96 mln na kukurydzę.